Antonio Conte apeluje po porażce z Chelsea o więcej czasu
2022-01-23 23:28:12; Aktualizacja: 2 lata temuTottenham przegrał w niedzielę wyjazdowe starcie z Chelsea 0-2. Antonio Conte usprawiedliwiał po meczu porażkę swoich podopiecznych.
Antonio Conte rozpoczął pracę w Tottenhamie na początku listopada 2021 roku. Od tego czasu zespół piął się w górę tabeli Premier League i zdołał zbliżyć się do czołowej czwórki na dwa punkty.
Włoski menedżer wielokrotnie już apelował do władz klubu z prośbą o styczniowe wzmocnienia. Odbyły się nawet w tej sprawie prywatne rozmowy, jednak do transferów w dalszym ciągu nie doszło.
W niedzielę Tottenham czekał trudny wyjazd i spotkanie z Chelsea. Obie drużyny zmierzyły się w 2022 roku już dwukrotnie w ramach Carabao Cup i za każdym razem zwycięsko wychodzili „The Blues”.Popularne
Wiele kontrowersji wywołała jedenastka, jaką na mecz Premier League desygnował Conte. Znalazło się w niej miejsce dla zaledwie dwóch usposobionych ofensywnie zawodników.
Odbiło się to na obrazie spotkania, bowiem to Chelsea była stroną zdecydowanie dominującą. Do przerwy udało się gościom utrzymać bezbramkowy remis, jednak po zmianie stron wynik uległ zmianie. Na prowadzenie gospodarzy wyprowadził Hakim Ziyech, który świetnym strzałem zdjął pajęczynę z okienka. Drugie trafienie padło kilka minut później, a jego autorem był Thiago Silva. Chelsea doprowadziła bezpieczny wynik do samego końca.
Conte był po meczu zadowolony z gry Tottenhamu. Przyczyn porażki upatrywał w niewystarczająco silnym i konkurencyjnym składzie. Przyznał ponadto, że rywalizacja z ligową czołówką będzie możliwa dopiero za kilka lat.
- Aby być znaczącym zespołem, potrzebujesz znaczących zawodników. W tej chwili jesteśmy od tego daleko. To wymaga czasu. Nawet kilku lat.
- Klub doskonale wie, co uważam i ile czasu potrzebujemy, aby zatrzeć lukę pomiędzy nami a zespołami z czołówki. To nie jest kwestia tylko jednego okienka transferowego. Potrzebujemy przynajmniej dwóch albo trzech lat by stać się konkurencyjni – uważa Conte.
Ligowa porażka z Chelsea była dla Włocha pierwszą po powrocie do Premier League. Tottenham po 20 rozegranych meczach zajmuje siódmą lokatę w tabeli. Do miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów traci dwa punkty.