Arda Güler zdecydował w sprawie transferu. Stanowcze przesłanie

Arda Güler został w ostatnich dniach połączony z transferem do Fenerbahçe SK, które chciało wykorzystać jego słabą pozycję w Realu Madryt. Czy zimą rzeczywiście może dojść do tego ruchu? Yağız Sabuncuoğlu zapewnia, że nie ma na to szans.

Arda Güler przez pierwsze miesiące po transferze do Realu Madryt zmagał się z nawracającymi kontuzjami. Z tego powodu stracił całą rundę jesienną i na murawie zaczął się pojawiać dopiero w bieżącym roku. W zasadzie z miejsca udowodnił, że drzemie w nim ogromny potencjał. Na przestrzeni dziesięciu ligowych spotkań sześciokrotnie trafiał do siatki.

Początek nowego sezonu nie jest dla młodziutkiego Turka łatwy. Carlo Ancelotti daje mu niewiele szans, a ten nie potrafi ich wykorzystać. Jak na razie wyraźnie przegrywa z konkurencją. 

Właśnie z tego powodu w hiszpańskich mediach zaczęto spekulować o tymczasowym rozwiązaniu w postaci wypożyczenia. O taki ruch miało bardzo mocno zabiegać Fenerbahçe SK chcące odpowiedzieć na transfer Victora Osimhena do Realu Madryt. Zachwycony możliwością współpracy z 19-latek miał być ponoć sam José Mourinho.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Yağız Sabuncuoğlu przyjrzał się sprawie. Z jego informacji wynika, że aktualnie nie ma szans na taki ruch. Güler jest całkowicie skupiony na Realu i zamierza walczyć o swoje miejsce. Wierzy, że dzięki wytrwałej pracy nadejdzie w końcu jego moment.

Reprezentant Turcji od samego początku nie chciał opuszczać „Królewskich”. Podczas negocjacji transferowych miał otrzymać gwarancję, że nie zostanie wypożyczony. Nic w tej kwestii się nie zmieniło.