Arkadiusz Milik bohaterem Juventusu. Wejście smoka reprezentanta Polski dało awans do finału Pucharu Włoch [WIDEO]

Podopieczni Massimiliano Allegriego wybrali się na Stadio Olimpico z bardzo dobrą zaliczką z pierwszego meczu półfinałowego z Lazio (2:0). Mieli się skupić przede wszystkim na obronie wyniku, lecz gospodarze w 48 minut byli w stanie wyrównać stan rywalizacji.

Na bohatera wyrastał Valentin Castellanos. Najpierw wyskoczył do główki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zaś na początku drugiej połowy poradził sobie ze stoperami „Starej Damy” po podaniu od Luisa Alberto i pokonał Mattię Perina płaskim strzałem.

𝗖𝗔𝗦𝗧𝗘𝗟𝗟𝗔𝗡𝗢𝗦 i mamy 1:0 dla Lazio

Polsat Sport News 📺 Polsat Box Go 📲#LazioJuve #CoppaItaliaPrecciarossa pic.twitter.com/K0jpeePYBn

— Polsat Sport (@polsatsport) April 23, 2024

𝗚𝗼𝗼𝗼𝗼𝗹 𝗖𝗮𝘀𝘁𝗲𝗹𝗹𝗮𝗻𝗼𝘀 ⚽

Polsat Sport News 📺 Polsat Box Go 📲#LazioJuve #CoppaItaliaPrecciarossa pic.twitter.com/p3MORyBB2N

— Polsat Sport (@polsatsport) April 23, 2024

Zwrot akcji przechylający szalę awansu na stronę turyńczyków nastąpił w 83. minucie. Na parę chwil po wejściu z ławki Arkadiusz Milik wpisał się na listę strzelców. Po mocnym wstrzeleniu Timothy'ego Weaha reprezentant Polski wykończył akcję na dalszym słupku. Sektor z kibicami gości eksplodował.

𝗠𝗜𝗟𝗜𝗞, 𝗠𝗜𝗟𝗜𝗞, 𝗠𝗜𝗟𝗜𝗞

Arkadiusz Milik wchodzi i strzela ⚽

Polsat Sport News 📺 Polsat Box Go 📲#LazioJuve #CoppaItaliaPrecciarossa pic.twitter.com/ZnFqUcob56

— Polsat Sport (@polsatsport) April 23, 2024

Dla 30-letniego napastnika to siódme trafienie we wszystkich rozgrywkach, zaś czwarte w Pucharze Włoch. Tym samym wyszedł na prowadzenie w klasyfikacji strzelców turnieju.

Wojciech Szczęsny cały pojedynek przesiedział na ławce rezerwowych.

O trofeum Juventus powalczy na tym samym Stadio Olimpico w Rzymie 15 maja. W finale zmierzy się ze środowym zwycięzcą dwumeczu Fiorentina – Atalanta.