„Arkadiusz Milik miał ode mnie ofertę. Popełnił błąd”

Całkiem niedawno nowym pracownikiem Legii Warszawa został Fredi Bobic, którego zatrudniono na stanowisku dyrektora do spraw operacji piłkarskich. Działacz w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” odpowiedział na sporo pytań dotyczących stołecznego klubu, ale pojawił się też pewien wątek dotyczący przeszłości Arkadiusza Milika.

Arkadiusz Milik opuścił Ekstraklasę na początku 2013 roku, przenosząc się z Górnika Zabrze do Bayeru Leverkusen. Potem były wypożyczenia do Augsburga i Ajaksu, który w końcu go wykupił. SSC Napoli, Olympique Marsylia, Juventus - to kolejne rozdziały w jego karierze. Na przestrzeni lat kontuzje nie oszczędzały napastnika, natomiast bez względu na to wielu zawodników marzyłoby o takich piłkarskich losach.

Przenosiny do „Aptekarzy” nie były dla 31-latka jedyną opcją na rozpoczęcie zagranicznej przygody. Potwierdził to Fredi Bobic w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

- W 2012 roku oglądałem występ Arkadiusza Milika. Chciałem sprowadzić go do Stuttgartu z Górnika Zabrze. Pamiętam tragiczną drogę z Warszawy do Białegostoku, którą jechaliśmy na mecz - przyznał nowy działacz Legii Warszawa.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Komunikat Puszczy Niepołomice po spadku z Ekstraklasy

Bajońska oferta dla gwiazdy Lecha Poznań?! Bardzo go chcą

POTWIERDZONE: Kamil Glik prowadzi rozmowy z klubem

Prezes Stali Mielec przyznał się do błędu. „Zatrudnienie go było kompletną pomyłką”

Korona Kielce dostała ofertę za Mariusza Fornalczyka. Prosto od konkurenta z Ekstraklasy

35 milionów euro za Jakuba Kiwiora?! Chce go siedmiokrotny triumfator Ligi Mistrzów

Kibice Lechii Gdańsk zostawili po sobie „prezent” na stadionie Pogoni Szczecin [FOTO]

To jest możliwe. Jan Urban rozmawia z klubem z Ekstraklasy

Next

- Milik miał ode mnie ofertę, lecz wybrał Bayer Leverkusen. I popełnił błąd. Interesowałem się też Grzegorzem Krychowiakiem, który wtedy grał we Francji. Teraz będę miał okazję poprawić tę statystykę - dodał Bobic (cały wywiad TUTAJ).

W pierwszej drużynie Bayeru obecny gracz Juventusu uzbierał tylko osiem występów. Strzelił kilka goli w jego rezerwach, ale jeśli chodzi o pierwsze garnitury, to regularnie zaczął trafiać do siatki dopiero w Amsterdamie.

W kończącym się sezonie 73-krotny reprezentant Polski niestety ani razu nie pojawił się na murawie.