Arkadiusz Milik rozwścieczył kibiców. „Słyszałem już głośniejsze gwizdy” [WIDEO]

Trudno szukać jakichkolwiek wytłumaczeń na fakt, że w dwóch meczach z Mołdawią reprezentacja Polski zdobyła zaledwie punkt. Po bolesnej porażce przyszedł nie mniej bolesny remis, który zabiera praktycznie szanse na bezpośredni awans na Mistrzostwa Europy.

Podopieczni Michała Probierza dominowali nad niedzielnym rywalem, tworząc sobie ponad 20 sytuacji bramkowych. Siedem z nich zakończyło się celnym strzałem na bramkę. Tylko Karol Świderski potrafił zamienić jeden z nich na gola.

Wcześniej dogodne okazje zmarnował między innymi Arkadiusz Milik. Snajper Juventusu zebrał sporą burę za swoją postawę. 

- Na pewno jak gra się u siebie, to nie jest miłe uczucie zostać wygwizdanym. Zdajemy sobie z tego sprawę, aczkolwiek wydaję mi się, że nie było tak źle. Na pewno słyszałem już głośniejsze gwizdy. Kibice i tak nas wspierają, bo różnie w mediach wygląda od zewnątrz sytuacja kadry, a dzisiaj był prawie pełny stadion - powiedział po spotkaniu 29-latek.

Wypowiedź Milika nie została dobrze odebrana. Moment, gdy wspomina o gwizdach, jest już mu wytykany.

„Słyszałem już głośniejsze gwizdy - niezły tupet”, „Ja pie***lę, on to powiedział”, „Arek zadowolony, bo zdarzyło mu się usłyszeć głośniejsze gwizdy”, „Sukces polskich patałachów - kibice gwizdali trochę ciszej” - grzmią internauci.

Dla wychowanka Rozwoju Katowice było to 72 występ w narodowych barwach. Dotychczas okrasił je 17 golami i i 17 asystami.

🎙️🇵🇱 Arkadiusz Milik po Polska - Mołdawia (1:1):

- Na pewno jak gra się u siebie, to nie jest to miłe uczucie zostać wygwizdanym. Wydaje mi jednak się, że nie było tak źle, bo słyszałem już głośniejsze gwizdy.

- Kibice nas wspierają. Różnie w mediach wygląda sytuacja wokół… pic.twitter.com/tdUprKiz87

— Meczyki.pl (@Meczykipl) October 16, 2023