Arkadiusz Milik zdecydował w sprawie swojej przyszłości. Priorytetem mundial

Arkadiusz Milik nie chce w tej chwili opuszczać Olympique’u Marsylia. W jego ocenie niesie to zbyt duże ryzyko tego, że nie będzie w możliwie najlepszej formie na Mistrzostwach Świata 2022 - donosi „La Provence”.

Chociaż marsylczycy przegrywali w ostatniej kolejce ze Stade Rennais, Jorge Sampaoli nie sięgnął po 28-latka. To mocno go zabolało.

Zawodnik rozpamiętywał całą sytuację na różne sposoby, a jego wycofanie względem argentyńskiego szkoleniowca było widoczne również w następnych dniach. W efekcie pojawiły się doniesienia, że być może po sezonie zmieni on klub.

Jak informuje „La Provence”, Arkadiusz Milik doszedł do wniosku, że nie jest to odpowiedni moment na transfer. Po przeprowadzce czekałaby go proces aklimatyzacji, nauka schematu taktycznego i spełnianie oczekiwań trenera, którego Polak najprawdopodobniej jeszcze nie zna.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Biorąc pod uwagę fakt, że 21 listopada rozpoczyna się mundial, a atakujący przez problemy zdrowotne przegapił EURO 2020, zależy mu jeszcze bardziej, aby nikt ani nic nie przeszkodziło mu w wyjeździe na ten turniej w możliwie jak najlepszej formie i kondycji fizycznej.

Z tych właśnie powodów Milik nastawia się na pozostanie w Olympique’u Marsylia, nawet jeśli oznacza to dalsze nieporozumienia z Sampaolim.

Latem autor 20 goli w 35 spotkaniach trwającego sezonu zostanie wreszcie wykupiony z SSC Napoli. Na Stade Vélodrome powinien występować co najmniej do stycznia. O takich planach miał on również poinformować Czesława Michniewicza, selekcjonera biało-czerwonych.