Arsenal: Arteta znów odpowiada na ataki. Ma zaplanowane dwa najbliższe okna transferowe

„Kanonierzy” prezentują się dużo poniżej oczekiwań w początkowej fazie rozgrywek Premier League, gdzie po rozegraniu czternastu spotkań plasują się na odległej piętnastej pozycji z zaledwie czternastoma zdobytymi punktami, co oznacza, że klub z Londynu traci już aż siedemnaście „oczek” do prowadzącego Liverpoolu i ma zaledwie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

W brytyjskich mediach nie brakuje spekulacji, że wkrótce utratą posady za ten stan rzeczy zapłaci Mikel Arteta. Sam Hiszpan już kilkukrotnie mierzył się z tymi doniesieniami i jest przekonany, że jest właściwą osobą na zajmowanym stanowisku do wyciągnięcia Arsenalu z poważnego kryzysu.

Opiekun ekipy z Emirates Stadium przytaczał na swoją obronę między innymi należyte zaangażowanie zawodników w boiskowe wydarzenia czy statystyki, a teraz postanowił wytoczyć kolejny aspekt w postaci zaplanowanych ruchów na dwa najbliższe okna transferowe, które mają mu pomóc osiągać dużo lepsze wyniki z zespołem w niedalekiej przyszłości.

- Mamy już plany na to, co chcemy zrobić w styczniu i latem. Wierzymy w nie, choć czasami wszystko zależy od wielu innych czynników. Tym wszystkim zajmuje się obecnie Edu, bo ja skupiam się na meczach. Nie mamy teraz dużo czasu na to, aby poświęcać temu dużo energii, ale mamy jasne założenia do tego, co chcemy zrobić. Moim głównym zadaniem pozostaje maksymalne wykorzystanie obecnego składu i graczy, których mamy. Postaramy się wykonać pewne ruchy przy jednoczesnej świadomości tego, że rzeczywisty kontekst, rynek i to, co przechodzimy, może nam to utrudnić - przyznał Arteta.

Nie tak dawno wspomniany dyrektor techniczny „Kanonierów” przyznał otwarcie, że klub z Londynu zamierza w połowie trwających rozgrywek zakontraktować nowego zawodnika do środka pola.

Arsenal będzie miał szanse poprawić nieco humory swoim kibicom już we wtorkowy wieczór, kiedy to zmierzy się z Manchesterem City w ćwierćfinale Pucharu Ligi Angielskiej. Początek tego spotkania został zaplanowany na godzinę 21:00. Transmisję z jego przebiegu będzie można śledzić na Eleven Sports 1.