Arsenal dokonał rozboju w biały dzień. 15 milionów euro za tego zawodnika to jak darmo
2025-09-16 22:14:37; Aktualizacja: 1 godzina temu
Arsenal rozpoczął trzecie z rzędu zmagania w Lidze Mistrzów zgodnie z planem, pokonując na wyjeździe Athletic Club. Jedni słusznie wskażą, że za głównych bohaterów „Kanonierów” należy uznać rezerwowych, natomiast serca innej części publiczności skradł niedawno sprowadzony do drużyny Cristhian Mosquera.
Londyńczycy z północy dosadnie przemodelowali kadrę. Trener Mikel Arteta przywitał na pokładzie osiem nowych twarzy. Łączny wydatek – z uwzględnieniem przymusowej klauzuli wykupu Piero Hincapié – wyniósł około 340 milionów euro.
Można odnieść wrażenie, że każdy z przybyszy bardzo dobrze dostosowuje się do nowego środowiska. Wśród nich wyróżnia się jednak postać, której sprowadzenie nie wymagało potężnego nakładu finansowego jak na warunki Premier League.
Mowa o Cristhianie Mosquerze, który wskoczył w buty kontuzjowanego Williama Saliby, tak jak wcześniej Jakub Kiwior w miejsce drugiego z liderów defensywy, Gabriela Magalhãesa.Popularne
Odnosi się to do tego, że Arsenal w ogóle nie stracił na jakości w tyłach. Wystarczy wspomnieć, że wspólnymi siłami z kolegami wywalczył trzy czyste konta w siedmiu występach.
Za wzór niech posłuży nawet wtorkowy udział młodzieżowego reprezentanta Hiszpanii w Lidze Mistrzów. 21-latek na krótkim odcinku czasu prezentuje się świetnie. Pokazuje, że potrafi świetnie wykorzystać siłę fizyczną, powstrzymywać dryblerów, skutecznie wybijać piłkę z własnego pola karnego i antycypować zagrożenie przeciwnika poprzez idealne przecięcie toru podania przy wyprowadzanych kontratakach. Równie dobrze odnajduje się w budowaniu akcji z własnej połowy. Futbolówka go „nie parzy”.
W istocie należy przypomnieć, że Mosquera to jeden z najtańszych nowych nabytków w zakończonym letnim oknie. Valencia może pluć sobie w brodę, że zainkasowała jedynie 15 milionów euro.
Zapewne defensor musi się przygotowywać na kolejny wymagający test. Na The Emirates w najbliższy weekend przybędzie jeden z głównych konkurentów w walce o mistrzostwo Anglii, Manchester City.
Arsenal podejdzie do hitu z bardzo dobrym nastawieniem po pokonaniu Athleticu 2:0. Wynik ustalili zmiennicy: Gabriel Martinelli oraz Leandro Trossard, którzy nawzajem sobie asystowali.