Arsenal na szczycie tabeli Premier League

Arsenal pokonał West Ham United 2:0 w sobotnich derbach Londynu. Dzięki tej wygranej podopieczni Mikela Artety wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli Premier League.

Sobotnie spotkanie miało jednego faworyta. Arsenal przegrał w lidze tylko raz — z Liverpoolem — i przed tą kolejką zajmował pozycję wicelidera Premier League. Z kolei West Ham zdążył już zwolnić Grahama Pottera i zatrudnić Nuno Espírito Santo. „Młoty” znalazły się bowiem w strefie spadkowej.

Pierwszym istotnym momentem meczu była kontuzja Martina Ødegaarda. Norweg opuścił boisko już po półgodzinie gry. Ustanowił tym samym niechlubny rekord, będąc zmienianym przed przerwą w trzech kolejnych występach.

Strzelanie w derbach rozpoczął kilka minut przed przerwą Declan Rice. Pomocnik wykazał się świetnym instynktem i znalazł się w odpowiednim miejscu, by dobić strzał Eberechiego Eze.

Popularne

Previous

Kibice Legii Warszawa mają już dość. „To parodia piłkarza. Najgorszy w historii”

Z Legii Warszawa do Jagiellonii Białystok? Tomasz Ćwiąkała widzi to

Ponad sto meczów w Ekstraklasie, chce wrócić do Polski. „Rozważę każdą propozycję”

Dawid Szwarga może się już pakować? „Marnujemy z tym gościem czas”

Jürgen Klopp z sensacyjnym powrotem?! Doszło do kontaktu

Adam Nawałka z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?!

Robert Kolendowicz z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?! „Faworyt”

Dziewięciokrotny reprezentant Polski wróci do kadry po ponad roku?!

Next

Arsenal prowadzi w derbach Londynu! Eze strzela, Rice zbiera odbitą przez bramkarza piłkę i mamy 1:0 ⚽

📺 Mecz trwa w CANAL+ SPORT3 i w serwisie CANAL+: https://t.co/45gDeTjRc6 pic.twitter.com/swqQWaaG9l

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) October 4, 2025

Drugiego gola dla „Kanonierów” zdobył już po zmianie stron Bukayo Saka. Skrzydłowy w 67. minucie pewnie wykorzystał rzut karny po faulu El Hadjiego Malicka Dioufa na Jurrienie Timberze.

Zwycięstwo zapewniło Arsenalowi fotel lidera Premier League. Drużyna z Londynu może się nim jednak nacieszyć tylko przez chwilę, bo w przypadku wygranej Liverpoolu z Chelsea znów spadnie na 2. miejsce.