Arsenal zaczyna tęsknić za okienkiem transferowym. Kai Havertz z urazem

2025-02-11 22:15:50; Aktualizacja: 6 godzin temu
Arsenal zaczyna tęsknić za okienkiem transferowym. Kai Havertz z urazem Fot. Ringo Chiu / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: The Athletic

Niepokojące wieści płyną z Dubaju do kibiców Arsenalu. Kai Havertz nabawił się kontuzji – przekazało „The Athletic”. To następny napastnik, który musi się skupić na powrocie do zdrowia.

Do pechowego zdarzenia z udziałem reprezentanta Niemiec doszło podczas jednej z sesji treningowych. Podczas krótkiej przerwy zimowej z racji tego, że „Kanonierzy” odpadli już wcześniej z Pucharu Anglii, klub postanowił zorganizować zgrupowanie na Bliskim Wschodzie.

Podróż poza Wyspy Brytyjskie miała pomóc zawodnikom w „doładowaniu baterii”, jak to ujął Mikel Arteta podczas jednej z niedawnych konferencji prasowych. Jak na razie pobyt w Zjednoczonych Emiratach Arabskich zaczyna odbijać się czkawką.

Na kilka dni przed wyjazdowym spotkaniem z Leicester City wyszło na jaw, że Kai Havertz doznał urazu mięśniowego. Z personelu medycznego płyną niepokojące sygnały, mogące świadczyć o tym, że sprawa zdrowotna 25-latka wygląda na poważną.

Strata autora 15 goli i pięciu asyst w tym sezonie byłaby ogromną stratą dla Mikela Artety, który niedawno dowiedział się o kontuzjach innych napastników: Gabriela Jesusa i Gabriela Martinellego.

Jeśli wychowanek Bayeru Leverkusen uzupełni na dłużej „kadrę szpitalną”, hiszpańskiemu szkoleniowcowi pozostanie polegać przede wszystkim na Leandro Trossardzie, ewentualnie Raheemie Sterlingu lub 17-letnim Ethanie Nwanerim, którzy jednak występowali na szpicy zdecydowanie rzadziej od Belga.

Przed tygodniem zakończyło się zimowe okienko transferowe, podczas którego Arsenal... nie pozyskał nikogo. Decyzja o oszczędzaniu funduszy na lato może obrócić się przeciwko ekipie z The Emirates.

„Kanonierzy” jeszcze na dwóch frontach: w Premier League oraz Lidze Mistrzów. Na krajowym podwórku są wiceliderem z sześciopunktową stratą do Liverpoolu. Na arenie międzynarodowej czekają z kolei na rywala w 1/8 finału.