Arsène Wenger o sytuacji transferowej Harry'ego Kane'a

2021-04-01 10:39:46; Aktualizacja: 3 lata temu
Arsène Wenger o sytuacji transferowej Harry'ego Kane'a Fot. Belish / Shutterstock.com
Redakcja
Redakcja Źródło: beIN Sports

Niekwestionowana legenda Arsenalu, Arsène Wenger, twierdzi, że Harry Kane nie powinien opuszczać Tottenhamu, bo może liczyć tam na trofea.

71-latek, na antenie beIN Sports, zaskoczył widzów, wygłaszając niespodziewaną opinię. Francuz uważa, że Harry Kane nie musi opuszczać Tottenhamu, aby spełnić swoją ambicję zdobycia trofeów.

Kapitan reprezentacji Anglii dał ostatnio do zrozumienia, że ma w sobie głód trofeów, a powszechnie wiadomo, że Spurs, ujmując eufemistycznie, nie jest zespołem, który regularnie wkłada nowy puchar do gabloty.

Oczywiście nie jest powiedziane, że klub z północnego Londynu zakończy ten sezon z pustymi rękami. 25 kwietnia Tottenham zmierzy się na Wembley z Manchesterem City w finale Pucharu Ligi. Sęk w tym, że „The Citizens” pod wodzą Pepa Guardioli to prawdziwi fachowcy od wygrywania tych konkretnych rozgrywek i „Koguty” z całą pewnością nie będą faworytem w finałowym starciu. Jednak Wenger uważa, że Spurs pod wodzą Josè Mourinho będą się rozwijać i Portugalczyk zrobi z nich zespół zdolny do wygrywania trofeów.

- Tottenham jest w sytuacji, w której może czuć ambicję i raczej nie powinniśmy oceniać stanu tylko na dzień obecny. Przecież Tottenham liderował lidze w grudniu. Było kilka przypadków, gdy przewodził Premier League, kiedy ja wciąż pracowałem w Arsenalu. Tylko Kane może należycie ocenić swoją sytuację. Taki zawodnik zawsze jest obiektem pożądania innych klubów. Do tej pory był prawdziwym liderem Tottenhamu - stwierdził Wenger.

Harry Kane w Tottenhamie zagrał w 327 meczach, w których strzelił aż 215 goli i dorzucił do tego 46 asyst. Wciąż jednak niczego z tym klubem nie wygrał, a jego największym sukcesem pozostaje awans do finału Ligi Mistrzów w 2019 roku. W barwach Spurs zdobył jedynie indywidualne trofea, jak chociażby tytuł króla strzelców Premier League, który wywalczył dwukrotnie - w sezonie 2015/2016 oraz 2016/2017.

MICHAŁ NIKLAS