Artur Boruc coraz bliżej odejścia z Legii Warszawa. Klub myśli już o wyjątkowym pożegnaniu

2022-05-05 20:12:48; Aktualizacja: 2 lata temu
Artur Boruc coraz bliżej odejścia z Legii Warszawa. Klub myśli już o wyjątkowym pożegnaniu Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Sport.pl

Umowa Artura Boruca wygasa 30 czerwca, a w ostatnim czasie nie jest brany przez Aleksandara Vukovicia przy ustalaniu składu na spotkania Legii Warszawa. To utrudnia zorganizowanie pożegnania utytułowanemu bramkarzowi, ale klub ma już pewien pomysł, jak rozegrać całą sprawę - informuje Sport.pl.

42-latek mocno podpadł szkoleniowcowi „Wojskowych”, gdy w głupi sposób wyleciał z boiska w meczu z Wartą Poznań, a na dodatek zaatakował kamerzystę. Za to został zawieszony.

Kara dobiegła końca, ale mimo to „Król Artur” nie wrócił do składu.

– To, że ktoś uznał to zachowanie za poprawne, nie znaczy, że ja je uznaję. Powiedziałem już, że ja Artura nie będę sadzał na ławce tego klubu za to, że jest legendą, bo nie uważam, że to jest dobre ani dla niego, ani nie uważam, że to da coś wyjątkowego drużynie. W momencie, kiedy Artur będzie potrzebny tej drużynie, a może tak być, mam nadzieję, że nam pomoże. I on wtedy będzie w bramce – przekazał Aleksander Vuković.

Serb z ławką trenerską stołecznej ekipy pożegna się po tym sezonie. Wtedy też wygasa kontrakt Artura Boruca.

Jeśli nie dojdzie do przedłużenia współpracy, a wszystko na to wskazuje, bramkarz pożegnania najprawdopodobniej doczeka się już po odejściu trenera w mniej oficjalnej formie. W tej chwili forsowana jest ciekawa opcja.

Legia Warszawa myśli o zorganizowaniu spotkania z udziałem piłkarzy, którzy spotkali Boruca na różnych etapach jego kariery. Moglibyśmy się zatem spodziewać na boisku byłych kompanów z Celticu czy Southampton.

Jednocześnie badane są też inne scenariusze, a wiele zależy od tego, jak zakończą się rozmowy z samym golkiperem, który w kampanii 2021/2022 rozegrał 22 mecze i zachował sześć czystych kont. Łącznie dostępu do bramki „Wojskowych” bronił 129 razy.