Artur Jędrzejczyk: Nie jest łatwo rozegrać 400 meczów dla tak wielkiego klubu, jakim jest Legia Warszawa
2025-04-18 07:32:35; Aktualizacja: 1 dzień temu
W czwartkowy wieczór Legia Warszawa wygrała z Chelsea na Stamford Bridge z Chelsea 2:1, a pod koniec meczu na boisku zameldował się Artur Jędrzejczyk - był to dla niego czterechsetny występ dla stołecznego klubu.
W czwartkowy wieczór piłkarze Legii Warszawa z klasą pożegnali się z Ligą Konferencji - na Stamford Bridge udało im się zwyciężyć z Chelsea 2:1. Mecz ten na szczególnie długo zapadnie w pamięci Arturowi Jędrzejczykowi, gdyż był to jego czterechsetny występ dla stołecznego klubu.
Stoper do Legii trafił latem 2006 roku. Był stamtąd wypożyczany do GKS-u Jastrzębie, Dolcanu Ząbki i Korony Kielce, a w latach 2013-2016 reprezentował barwy rosyjskiego Krasnodaru. Ze stołecznym zespołem świętował zdobycie aż 13 trofeów.
- Dla mnie to wyjątkowa chwila. Nie jest łatwo rozegrać 400 meczów dla tak wielkiego klubu, jakim jest Legia. To była ciężka i długa droga. Tylko nieliczni mogli tego dokonać. Tym bardziej się cieszę, że dostałem szansę zagrać w tym jubileuszowym meczu na Stamford Bridge. Zapamiętam go do końca życia. Ciężką pracą można dojść bardzo daleko, tym bardziej się cieszę i jestem dumny z tego, ze mogłem rozegrać tyle meczów dla Legii - powiedział po meczu 37-latek.Popularne
Jędrzejczyk zajmuje trzecie miejsce pośród zawodników z największą liczbą występów z „eLką” na piersi. Wyprzedza go jedynie Lucjan Brychczy (452 mecze), drugi zaś jest Jacek Zieliński (404 występy). Najprawdopodobniej obrońcy uda się wyprzedzić w tej klasyfikacji niedawnego dyrektora sportowego - wkrótce kontrakt kapitana, który wygasa wraz z końcem trwającej kampanii, ma zostać przedłużony.
- Póki zdrowie dopisuje, to wydaje mi się, że jeszcze trochę meczów przede mną. Ja jestem otwarty na wszystko i niedługo będę wiedział więcej. Legia to mój dom i czy będę w niej grał, czy nie, zawsze będę jej kibicował - powiedział Jędrzejczyk.