AS: Nie tylko Mbappé i Håland. Real Madryt w 2021 roku pozyska jeszcze Sancho?! 😱

Z racji faktu, że Real Madryt podczas zbliżającego się okna transferowego nie planuje żadnych większych transferów, trwają już przygotowania do wzmocnienia zespołu przed sezonem 2021/2022. Jednym z celów ma być Jadon Sancho.

Fani „Królewskich” nie są przyzwyczajeni do stagnacji ich klubu w okresie możliwości rejestracji nowych zawodników, a gdy tylko zostanie zrealizowany jakiś transfer, tłumnie przybywają na Estadio Santiago Bernabéu, aby go powitać. Wszystko wskazuje jednak na to, że w tym roku to nie będzie im dane.

Pandemia koronawirusa i wywołany przez nią kryzys sprawiły, że kluby już liczą straty, a dziura budżetowa w sezonie 2020/2021, jeśli chodzi o ekipę z Madrytu, ma wynieść aż 150 milionów euro. Z tego powodu, jak zauważyły w ostatnich tygodniach hiszpańskie media, plany transferowe wicelidera tabeli LaLiga musiały zostać odłożone na potem, a konkretnie na 2021 rok.

Jak dobrze pamiętamy, to właśnie wtedy Real planuje przeprowadzi galaktyczne wzmocnienia, pozyskując nie tylko wyczekiwanego od kilku lat Kyliana Mbappé, ale i Erlinga Brauta Hålanda. Okazuje się, że Florentino Pérez na tym nie zamierza poprzestać i już upatrzył sobie trzeci wymarzony cel, jakim jest Jadon Sancho.

O Anglika nieustannie zabiega Manchester United, który chciałby sprowadzić go na Old Trafford już tego lata. Wydaje się jednak, że jeśli „Czerwone Diabły” nie powrócą do Ligi Mistrzów, ich szanse na transfer będą znikome. Wówczas 20-latek bez problemu ma pozostać w Dortmundzie, a niewykluczone, że rok później zgłosi się po niego hiszpański gigant.

„AS” zauważa, że po kilku latach spędzonych na Signal Iduna Park, skrzydłowy zamierza wykonać naprawdę milowy krok w swojej karierze, a takowym z pewnością byłoby przybycie na Estadio Santiago Bernabéu. Co więcej, przeprowadzenie operacji miałyby ułatwić doskonałe relacje „Los Blancos” z BVB.

Zważywszy na te informacje, kibice Realu Madryt nie powinni zbytnio rozpaczać z powodu braku transferów w nadchodzącym oknie. Już za rok mogą bowiem otrzymać trzy ogromne niespodzianki od sternika klubu, które zupełnie odświeżą formację ofensywną 13-krotnych zdobywców Pucharu Europy.

Wracając do Sancho, w aktualnej kampanii wziął on udział w 39 spotkaniach, notując po drodze 20 goli i tyle samo asyst. Jego kontrakt wygasa w połowie 2022 roku.