AS Roma wciąż bez nowego napastnika. Rozwiązaniem bramkostrzelny Brazylijczyk?!

„Giallorossi” w tym tygodniu dodały do swojej listy nowy kontakt w sprawie pozyskania nowego gracza środka ataku. Życzeniowy wachlarz zawiera już cztery nazwiska: Duvána Zapatę z Atalanty, Hugo Ekitike z PSG czy Abela Ruiza z SC Braga.

Od włoskiego reportera możemy się dowiedzieć, że grono kandydatów uzupełniło się o zawodnika spoza Europy. Uwagę przykuł Marcos Leonardo, który w Santosie imponuje indywidualnym dorobkiem.

Czy ekipa z Brazylii pozwoli sobie na utratę kolejnego piłkarza z formacji ofensywnej? Niedawno mury stadionu na stałe opuścił Ângelo z nadzieją na realizację wspaniałej kariery w Chelsea. Ten sam los czeka Deivida Washingtona. Tylko na tym duecie „Peixes” zarobią łącznie około 35 milionów euro.

Teraz coraz głośniej wybrzmiewają pogłoski o potencjalnym odejściu Leonardo, związanego kontraktem do końca grudnia 2026 roku.

Ponoć pracodawca reprezentanta Brazylii U-20 wyobraża sobie sprzedaż za kwotę w okolicach 20 milionów euro lub niższą, jeżeli temat powróciłby w zimowym oknie.

Roma zamierza jednak działać jak najszybciej, aby ubiec potencjalnych konkurentów, i jeszcze w tym miesiącu wystosować propozycją z jeszcze nieustaloną strukturą płatności.

20-letni wychowanek Santosu bardzo dobrze wywiązuje się ze swoich obowiązków. W tym sezonie (rozgrywanym w systemie „wiosna-jesień”) strzelił 15 goli, dokładając jeszcze cztery asysty w 31 spotkaniach różnych rozgrywek.

***

Wychowanek FC Barcelony na liście życzeń AS Romy