Aston Villa straci wielki talent. 18-letni pomocnik może trafić do jednego z gigantów w promocyjnej cenie

W futbolu odwiecznie klubowe władze oraz trenerzy mierzą się z problemem uszczęśliwiania talentów. Nie zawsze mogą im jednak zaoferować istotną rolę w zespole, czy to przez konkurencję, czy to brak doświadczenia.

Swego czasu Jadon Sancho opuścił Manchester City, gdy Pep Guardiola nie podarował mu ani jednej szansy występu w pierwszym zespole. Później „Obywatele” pluli sobie w brodę, widząc, jak klasowego piłkarza wypuścili.

Teraz w podobnej sytuacji znajduje się Aston Villa. Dean Smith, ówczesny menedżer, na zakończenie poprzedniego sezonu podarował Carneyowi Chukwuemece szansę w dwóch ostatnich kolejkach Premier League. Gracz zapragnął znacznie więcej.

W bieżących rozgrywkach środkowy pomocnik uczestniczył łącznie w trzech spotkaniach. Były to dwie konfrontacje w ramach Pucharu Ligi Angielskiej i jeden pojedynek angielskiej ekstraklasy. To jednak nie zadowoliło 18-latka w pełni.

Dziś „The Baggies” chcieliby przedłużyć współpracę z utalentowanym zawodnikiem, ale jak podaje „The Guardian”, podjął on już decyzję, że nie podpisze nowego kontraktu.

Obecne porozumienie 18-latka wygasa w połowie 2023 roku. Tym samym najprawdopodobniej maksymalnie podczas następnego letniego okna transferowego Aston Villa będzie zmuszona go sprzedać.

W kolejce po czterokrotnego reprezentanta Anglii do lat 19 już ustawiły się takie ekipy jak Borussia Dortmund czy Manchester United i wydaje się, że najbliższe miesiące zaowocują przenosinami do innej ekipy.

Oczywiście ekipa z Villa Park ma prawo zatrzymać swego wychowanka, ale w tej sytuacji, po wygaśnięciu umowy, otrzyma jedynie ekwiwalent za wyszkolenie.

Piłkarz mierzący 185 centymetrów wzrostu w zespole U-23 uzbierał 27 występów, zdobył trzy bramki i zanotował pięć asyst.