Atlético Madryt odrzuca ofertę Chelsea za pomocnika. Hiszpanie oczekują 100 milionów euro

Skomplikowana sytuacja kadrowa zmusiła Chelsea do poszukiwania nowego pomocnika jeszcze tego lata. Londyńczycy zainteresowali się Marcosem Llorente, za którego złożyli już ofertę. Ta została momentalnie odrzucona – podaje Matteo Moretto.

Wraz z kontuzją N'Golo Kanté Thomas Tuchel stracił, przynajmniej do drugiej połowy września, istotną postać środka pola. Klub od pewnego czasu wyrażał chęci pozyskania nowego pomocnika, lecz uraz Francuza zdynamizował te działania.

Londyńczycy szybko obrali swój główny cel – Marcosa Llorente. Pierwsza oferta znalazła się już na biurku Atlético Madryt.

Jak podaje Matteo Moretto, Chelsea nie zdołała skusić do sprzedaży „Rojiblancos” wstępną propozycją w okolicach 50 milionów funtów. Madrytczycy nie zamykają się jednak na dalsze rozmowy, informując, że rozważą oferty znajdujące się bliżej klauzuli wykupu 27-latka – ta wynosi ponad 100 milionów.

Działacze ze Stamford Bridge nie porzucają negocjacji, obmyślając plan działania. Możliwe, że już wkrótce zaproponują większą kwotę, aczkolwiek w dalszym ciągu niższą, niż zakłada hiszpańska ekipa.

Spory problem w powodzeniu całej operacji może stanowić sama postawa Llorente. Wszechstronny zawodnik urodzony w stolicy Hiszpanii podobno ceni sobie życie pod przywództwem Diego Simeone i nie jest skory do przeprowadzki, a tym bardziej do Londynu.

Głównym pomysłodawcą angażu wychowanka Realu Madryt ma być ponoć nowy właściciel „The Blues” - Todd Boehly. Amerykanin chciałby dopiąć transfer Hiszpana jeszcze tego lata, lecz zdaje sobie sprawę, że oczekiwania drugiej strony są mocno przesadzone.

Marcos Llorente na Wanda Metropolitano trafił w 2019 roku, opuszczając wówczas za 30 milionów euro „Królewskich”. Od tej pory koszulkę „Rojiblancos” przywdziewał 122-krotnie.

W sezonie 2020/2021 sięgnął wraz madrycką ekipą po mistrzostwo kraju.