Atlético Madryt wytypowało obrońcę do pozyskania. Celem poprawienie słabnącej defensywy

Diego Simeone musi rozwiązać nieznany dla siebie problem. Defensywa Atlético Madryt, która zawsze była ich wizytówką, w obecnym sezonie mocno zawodzi.

Atletico Madryt weszło w sezon 2021/2022 z wieloma problemami. Aktualna dyspozycja może nie wystarczyć im do obronienia tytułu mistrza Hiszpanii. Po środowej porażce na Anfield z Liverpoolem rozgorzała dyskusja na temat gry defensywnej podopiecznych Diego Simeone.

Absencja Stefana Savicia przeciwko Anglikom uwidoczniła słabości Atlético. Mario Hermoso wyraźnie nie radził sobie z napastnikami, ale to nie on był antybohaterem spotkania. Brazylijczyk Felipe najpierw zamieszał się w stratę dwóch bramek, a później osłabił swój zespół po zobaczeniu czerwonej kartki. Mistrzowie Hiszpanii nie zdołali w żaden sposób zareagować na niekorzystny wynik. Był to w ich wykonaniu pokaz nieporadności w ataku, ale przede wszystkim słabości w defensywie.

Gra obronna, która zawsze była najmocniejszą stronę Atlético, teraz stała się ich bolączką. W czterech meczach Ligi Mistrzów stracili już sześć bramek. Równie źle ten bilans wygląda w rozgrywkach ligowych. W ciągu jedenastu spotkań „Los Rojiblancos” dziesięciokrotnie wyciągali piłkę z własnej siatki, co stanowi niemal połowę dorobku z całego poprzedniego sezonu.

Popularne

Previous

Nicola Zalewski priorytetem transferowym. To może być przełom w negocjacjach

Kosta Runjaić na zakupach w Ekstraklasie. Chce polskiego bramkarza!

Arkadiusz Milik z niespodziwanym transferem?! Chce go legendarny klub

Absurdalna sytuacja z Erikiem Expósito

Marcin Cebula znalazł nowy klub. Zagra w europejskich pucharach

Lech Poznań zainteresował się głośnym transferem. Złożył ofertę za napastnika

Aleksander Buksa o krok od powrotu do Ekstraklasy. Testy medyczne

OFICJALNIE: Górnik Zabrze potwierdził transfer. Lukas Podolski znowu to zrobił

Next

Atlético Madryt, pomimo głośnych nazwisk, w ofensywie wciąż wygląda mizernie. Nie było to jednak wcześniej aż tak widocznym problemem. Drużyna Diego Simeone zawsze słynęła ze skutecznej obrony korzystnego rezultatu. Jan Oblak bił wszelkie rekordy LaLigi w tempie zdobywania kolejnych czystych kont. Teraz jednak to nie funkcjonuje, co znacząco wpływa na osiąganie gorszych wyników.

Argentyńskiego szkoleniowca czeka teraz dużo pracy. Pomóc w tym może mu transfer nowego defensora. W kadrze Atlético jest ich obecnie zaledwie czterech, co przy grze trójką stoperów daje niewielkie pole do manewru.

Na celowniku mistrza Hiszpanii może znaleźć się Attila Szalai, który aktualnie występuje w barwach tureckiego Fenerbahçe. 23-latek pomimo młodego wieku jest już doświadczonym reprezentantem Węgier i z powodzeniem gra w rozgrywkach europejskich.