Atlético Madryt z nieoczekiwaną decyzją w sprawie João Félixa?!

2024-05-06 12:42:16; Aktualizacja: 6 miesięcy temu
Atlético Madryt z nieoczekiwaną decyzją w sprawie João Félixa?! Fot. Konrad Swierad / Shutterstock.com

João Félix jednak nie dla FC Barcelony? Powrót Portugalczyka do Atlético Madryt i dalsza współpraca z Diego Simeone są realną opcją - twierdzi „AS”.

Były gracz Benfiki do drużyny „Los Colchoneros” dołączył latem 2019 roku za nieco ponad 127 milionów euro. 20-letni wówczas zawodnik, choć rozchwytywany był przez większość europejskich gigantów, dość niespodziewanie zdecydował się na grę pod wodzą „Cholo” Simeone, słynącego głównie z żelaznej defensywy, mocno kładącego nacisk na aspekty fizyczne.

Transfer ten ciężko jednak zaliczyć do udanych, bowiem zarówno forma Portugalczyka, jak i jego relacja z argentyńskim szkoleniowcem do najlepszych nie należała. Félix w czerwono-biało-niebieskich barwach rozegrał łącznie 131 spotkań, w których zdobył 34 gole i zanotował 18 asyst, po czym udał się na wypożyczenie do Chelsea, gdzie po dobrym starcie sezonu, znów zawodził.

Podobnie jest i w FC Barcelonie, z którą związany jest w bieżącej kampanii. 24-letni atakujący przeplata niezłe występy z tymi, w których gra poniżej oczekiwań, a jego dorobek wynosi dziesięć goli i sześć asyst w 41 meczach.

Kontrakt 37-krotnego reprezentanta Portugalii z Atlético obowiązuje aż do 2029 roku, a oczekiwana przez „Los Colchoneros” kwota wykupu zawodnika wynosi 60 milionów euro. W związku z tym przyszłość Félixa stoi pod znakiem zapytania, gdyż „Duma Katalonii” nie może pozwolić sobie na taki wydatek, a i sama dyspozycja skrzydłowego nie zachęca innych klubów do wykładania takiej sumy.

To z kolei sprawia, że klub ze stolicy Hiszpanii będzie musiał wkrótce zająć się kwestią swojego podopiecznego. Niewykluczone, że 24-latek wróci na Civitas Metropolitano, podając sobie rękę z Diego Simeone. 54-letniemu trenerowi imponuje gra i zadziorność, którą Félix pokazywał w starciach przeciwko „Atléti” w bieżącym sezonie i to właśnie taką wersję Portugalczyka chciałby zobaczyć po jego ewentualnym powrocie.