Aubameyang wzywa afrykańską federację do działania. „Jesteśmy zakładnikami, czy co?”

2020-11-16 13:15:59; Aktualizacja: 4 lata temu
Aubameyang wzywa afrykańską federację do działania. „Jesteśmy zakładnikami, czy co?” Fot. Instagram [Pierre-Emerick Aubameyang]
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: Pierre-Emerick Aubameyang [Twitter]

Kapitan reprezentacji Gabonu Pierre-Emerick Aubameyang i jego koledzy z drużyny spędzili noc na lotnisku w Gambii. Doszło do tego przed bezpośrednim starciem obu krajów w eliminacjach do Pucharu Narodów Afryki 2021.

Gambia ma szansę na swój pierwszy udział w turnieju głównym Pucharu Narodów Afryki, gdy po trzech kolejkach eliminacji zajmuje drugą pozycję w tabeli grupy D. Liderem jest Gabon.

Tak się składa, że już dzisiaj o godzinie 17:00 obie ekipy zmierzą się ze sobą. Przed starciem miejsce miał nieprzyjemny incydent.

Nocą na lotnisku w Bandżulu zameldowali się kadrowicze drużyny przyjezdnej, ale nie mogli go opuścić przez trudne do zdefiniowania problemy administracyjne. Dopiero interwencja rządu sprawiła, że przed siódmą rano piłkarze oraz sztab szkoleniowy wsiedli do autokaru i udali się do hotelu.

Oburzenia z powodu tej sytuacji nie kryje Pierre-Emerick Aubameyang, a o wszystko obwinia on Afrykańską Konfederację Piłkarską (CAF), organizatora rozgrywek.

– Niezła robota CAF, to tak, jakbyśmy wrócili do lat 90. To nas nie osłabi, ale ludzie powinni wiedzieć, o tym co się tutaj wydarzyło, a CAF musi wziąć za to odpowiedzialność. Mamy 2020 roku i chcemy, aby Afryka się rozwijała, ale w ten sposób nigdzie nie dojdziemy – napisał w mediach społecznościowych, dołączając do wpisów zdjęcie, na którym jego koledzy śpią na podłodze.

Nim zezwolono mu na opuszczenie lotniska, gracz Arsenalu zasugerował, że jest zakładnikiem.

– Chcemy tylko wiedzieć, dlaczego Gambia zabiera nam paszporty i godzinami przetrzymuje nas na lotnisku? Jesteśmy zakładnikami, czy co? Przymkniecie na to oczy? – pytał na Twitterze.

Aubameyang w ostatnim meczu z Gambią ustalił wynik zawodów, trafiając na 2:1.