Australijski selekcjoner zainteresowany pracą w Europie
2017-11-13 19:13:41; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Opiekun reprezentacji Australii, Ange Postecoglou wyraził swą chęć podjęcia pracy w ekipie szkockiego Rangers FC.
Utytułowany szkocki klub rozgląda się właśnie za kandydatem na stanowisko menadżera tuż po tym, jak rozstał się niedawno z Portugalczykiem Pedro Caixinhą. Kadencja trenera z Półwyspu Iberyjskiego z pewnością nie będzie na Ibrox Park wspominana z nostalgią. 46-latek, który pracował w Rangers od marca zapisał na swoim koncie wiele niechlubnych osiągnięć, takich jak najwyższa w historii domowa porażka w derbach z Celtikiem (1-5) oraz przegrana z Aberdeen na własnym boisku po trwającej 26 lat przerwie.
Caixinha bliski utraty pracy był już w lipcu, kiedy to popularni Rangersi sensacyjnie odpadli z eliminacji Ligi Europy po pojedynku z luksemburskim Progrésem Niederkorn. Gwoździem do trumny byłego opiekuna m.in. meksykańskiego Santosu Laguna stał się październikowy remis z Kilmarnock, który usadowił ekipę 54-krotnych mistrzów Szkocji na czwartej pozycji w tabeli.
Jednym ze szkoleniowców, który zadeklarował swą gotowość do pracy na Ibrox jest Ange Postecoglou, który od czterech lat odpowiada za wyniki osiągane przez reprezentację Australii. 52-latek może pochwalić się sukcesami odniesionymi na międzynarodowej arenie, bowiem wraz z kadrą Socceroos uczestniczył na mistrzostwach świata w Brazylii, zaś w 2015 roku sięgnął po mistrzostwo strefy azjatyckiej. Australijczyk nie jest jednak zainteresowany dalszą pracą z kadrą narodową, dlatego jeśli szkocki klub zareaguje pozytywnie na jego kandydaturę, Postecoglou opuści Australię tuż po rozegraniu meczu z Hondurasem, stawką którego będzie awans na przyszłoroczny mundial.
Były szkoleniowiec klubów australijskich nie jest jednak faworytem w wyścigu o posadę trenerską na Ibrox, któremu na chwilę obecną przewodzi Derek McInnes pracujący aktualnie w Aberdeen (jego usługami jest zainteresowana także reprezentacja Szkocji), jak również mający doświadczenie w angielskiej Premier League Alan Pardew. Do atutów Postecoglou z pewnością nie można zaliczyć doświadczenia na europejskich boiskach, bowiem na Starym Kontynencie zaliczył on jedynie kilkumiesięczny epizod w greckim trzecioligowcu, Panachaiki Patras.