Bale do wzięcia za darmo?! Real Madryt ma już dość Walijczyka
2020-07-14 08:49:52; Aktualizacja: 4 lata temuReal Madryt rozważa możliwość poniesienia kosztów związanych z przedwczesnym zakończeniem współpracy z Garethem Bale'em - poinformowało „ABC”.
Reprezentant Walii nie cieszy się zbyt dużym zaufaniem ze strony Zinédine'a Zidane'a i po wznowieniu rozgrywek pojawił się na ligowych boiskach tylko dwukrotnie.
W obu przypadkach zanotował bezbarwne występy i nie wykazał się w nich na tyle dużą determinacją, aby mógł odgrywać ważniejszą rolę w zespole w końcowym fragmencie trwających rozgrywek.
Blisko 31-letniemu zawodnikowi nie zależy jednak zbytnio na tym fakcie, co pokazuje jego lekceważące zachowanie na ławce rezerwowych w ostatnich ligowych pojedynkach „Królewskich” przeciwko Deportivo Alavés (2:0) i Granadzie (2:1).Popularne
Przedstawiciele Realu Madryt doskonale zdają sobie sprawę z pogarszających się relacji pomiędzy Zidane'em a Garethem Bale'em i dlatego najchętniej sprzedaliby Walijczyka w trakcie nadchodzącego okna transferowego.
Ofensywny piłkarz nie przejawia jednak chęci do przedwczesnego opuszczenia ekipy z Estadio Santiago Bernabéu, bo może w niej liczyć na bardzo atrakcyjne warunki gwarantujące mu zarobki na poziomie 350 tysięcy euro tygodniowo i przynajmniej na razie nosi się z zamiarem wypełnienia kontraktu obowiązującego do połowy 2022 roku.
Taki rozwój wypadków nie odpowiada „Królewskim” i dlatego dziennikarze „ABC” uważają, że klub bierze pod uwagę różne rozwiązania dotyczące rozstania z doświadczonym graczem na czele z nawet poniesieniem kosztów związanych z rozwiązaniem umowy z Walijczykiem.
Wspomniane źródło zauważa także, że w podobnej sytuacji znajduje się James Rodríguez. Kolumbijczyk w przeciwieństwie do starszego kolegi pogodził się jednak ze swoim losem, dlatego po odbyciu rozmowy z francuskim szkoleniowcem nie jest już uwzględniany w kadrze meczowej i wkrótce definitywnie rozstanie się z Realem Madryt.