Bale zdecydował. Gigant musi obejść się smakiem
2018-06-10 08:36:47; Aktualizacja: 6 lat temuGareth Bale przekazał działaczom Bayernu, że jego następnym przystankiem w karierze będzie Premier League.
Walijczyk nie przechodził ostatnimi czasy przez łatwy okres w Realu Madryt, ale to właśnie on stał się bohaterem trzeciego z rzędu zwycięskiego finału Ligi Mistrzów. Jego dwie bramki walnie przyczyniły się do triumfu, lecz już po meczu zawodnik otwarcie przyznał, że mógł być to jego ostatni mecz w barwach „Królewskich”. Tak jak sygnał był niczym dolanie oliwy do ognia w kontekście spekulacji.
Nie od dziś wiadomo, że skrzydłowym interesuje się Manchester United. Z dobrej okazji postanowił skorzystać jednak również Bayern, który powoli szykuje się na odejście swoich dotychczasowych gwiazd - Arjena Robbena oraz Francka Ribéry'ego. Bale miał być idealnym kandydatem, ale on sam nie widzi siebie grającego w Bundeslidze.
Według informacji podawanych przez „Daily Mirror”, były zawodnik Tottenhamu przekazał mistrzom Niemiec, że mimo iż propozycja jest kusząca, nie może jej przyjąć. 28-latek uznał, że jeśli Real ostatecznie zdecyduje się na jego sprzedaż, znacznie bardziej wolałby powrócić do Premier League, zamiast próbować czegoś zupełnie nowego.Popularne
To daje znacznie większe szanse na realizację transferu „Czerwonym Diabłom”. José Mourinho od dawna przygląda się Bale'owi i czeka na odpowiedni moment, by go sprowadzić. Dziennik twierdzi, że tego lata pojawi się taka okazje, ale dodaje, że wiele zależeć będzie od decyzji nowego trenera Realu.
Zinedine Zidane zaskoczył „Los Blancos” składając rezygnację kilka dni po triumfie w Lidze Mistrzów. Szkoleniowiec uznał, że nie widzi sposobu, by dalej motywować zespół do zwycięstw i teraz klub poszukuje trenera, który będzie potrafił dalej wykrzesać z zawodników to co najlepsze. Do czasu znalezienia odpowiedniego kandydata klub nie chce dokonywać większych sprzedaży, by dać nowemu taktykowi większe pole manewru.