Bale zdecydował. „Nie chcę powodować chaosu”
2021-05-24 09:23:30; Aktualizacja: 3 lata temuGareth Bale ogłosił, że podjął już decyzję w sprawie swoich dalszych losów. Nie chce jej jednak podawać przed EURO 2020.
Sezon ligowy dobiegł końca, a Walijczyk przypieczętował go dwiema bramkami, które przyczyniły się do tego, iż Tottenham ostatecznie zajął miejsce, dające grę w eliminacjach Ligi Konferencji. Wraz z końcowym gwizdkiem pojawiło się pytanie, które wraca co jakiś czas już od dawna - co dalej z doświadczonym skrzydłowym?
31-latek był jedynie wypożyczony do ekipy „Kogutów”, więc formalnie pozostaje piłkarzem Realu Madryt. Tam ma kontrakt, który obowiązuje jeszcze przez rok, a który gwarantuje zawodnikowi zarobki na poziomie około 30 milionów euro za sezon. Graczowi trudno byłoby uzyskać taki kontrakt gdzie indziej, z drugiej jednak strony wątpliwym jest, by nagle miał wrócić do łask w zespole „Królewskich”.
Dziennikarze „Sky Sports” postanowili wprost zapytać zawodnika o jego plany na przyszłość.Popularne
- Muszę ogłosić swoją decyzję dopiero po EURO 2020 - odparł, dodając, że dokonał już wyboru.
- Już wiem, jakie mam plany na przyszłość, ale zwyczajnie nie chcę o tym teraz mówić, ponieważ to wywołałoby tylko chaos. Teraz nie myślę o niczym innym jak o reprezentacji Walii.
Do tej wypowiedzi odniósł się dziennik „AS”. Hiszpańscy żurnaliści przypominają swoje wcześniejsze doniesienia, iż zawodnik faktycznie od jakiegoś czasu jest już zdecydowany na powrót do Madrytu, nawet kosztem regularnej gry. Plan Bale'a ma zakładać wypełnienie kontraktu z Realem, a następnie nawet zakończenie kariery.
Próbę przekonania zawodnika do dalszej gry może podjąć Tottenham. Pytany o to pełniący obowiązki menedżera Ryan Mason twierdzi jednak, że choć Bale świetnie spisywał się po powrocie do „Spurs”, jego przyszłość w Londynie nie jest taka oczywista. Na ten moment klub koncentruje się w pełni na poszukiwaniu pełnoprawnego menedżera, do którego będzie należeć ostateczna decyzja w sprawie ewentualnej oferty dla skrzydłowego.