Mówiło się, ze niemiecki pomocnik opuści BayArenę już w styczniowym oknie transferowym, ostatecznie jednak zdecydował się wypełnić swój kontrakt z "Aptekarzami". Jak sam przyznaje, nie wie, gdzie będzie występował w sezonie 2012/13.
- Żadna decyzja nie została jeszcze podjęta. Wiem jednak, że będę chciał poszukać nowych wyzwań, najprawdopodobniej za granicą - powiedział Ballack.
35-letni pomocnik wrócił do Bayeru w 2010 roku po ośmiu latach gry najpierw w Bayernie Monachium, a następnie Chelsea Londyn. Powrót piłkarza do klubu, w którym się wypromował nie okazał się jednak sukcesem, co przyznaje sam Ballack.
- Miałem inne oferty, gdy odchodziłem z Chelsea. Wróciłem do Leverkusen, bo kocham ten klub i to miasto. Nie wszystko jednak potoczyło po mojej myśli ze względu na nieporozumienia wewnątrz klubu dotyczące tego, jaką rolę mam pełnić w zespole - z żalem przyznaje jeden z najbardziej utalentowanych niemieckich piłkarzy.
Prasa spekuluje, że Ballack może pójść śladem innych zbliżających się do emerytury zawodników i wyjechać latem do Chin, Stanów Zjednoczonych lub na Bliski Wschód.
Ballack chce ponownie wyjechać za granicę
fot. Transfery.info
Michael Ballack zapowiedział, że będzie szukał możliwości transferu za granicę po tym, jak w czerwcu wygaśnie jego umowa z Bayerem Leverkusen.