Balotelli zostanie wyrzucony z Manchesteru City?
2012-04-09 12:39:45; Aktualizacja: 12 lat temuMenedżer Manchesteru City, Roberto Mancini, poinformował, że jego cierpliwość do Mario Balotellego jest już na wyczerpaniu i klub z Etihad Stadium latem być może pozbędzie się niesfornego piłkarza.
Powodem złości włoskiego menedżera była kolejna czerwona kartka, jaką "Super Mario" otrzymał w niedzielnym, przegranym 0:1 meczu z Arsenalem Londyn. Dodatkowo porażka praktycznie pozbawiła "The Citizens" szans na zdobyciem mistrzostwa Anglii - ich strata do prowadzącego w tabeli Manchesteru United wynosi już osiem punktów.
Mancini stanowczo powiedział, że 21-letni napastnik nie zagra w żadnym z sześciu spotkań, jakie pozostały Manchesterowi City do zakończenia sezonu.
- Mam już dość. Zostało nam jeszcze sześć meczów do końca rozgrywek i Balotelli może zapomnieć o grze w jakimkolwiek z nich - przyznał były szkoleniowiec Interu Mediolan.
Oprócz czerwonej kartki otrzymanej w 90. minucie niedzielnego starcia na Emirates Stadium, czarnoskóry napastnik dopuścił się w pierwszej połowie meczu brutalnego ataku wyprostowaną nogą na Alexa Songa, za co z niewiadomych przyczyn nie został w żaden sposób ukarany.
- Czy on zostanie sprzedany? Prawdopodobnie tak, ale nie mogę tego powiedzieć na sto procent - kontynuuje Mancini. - Możemy go także zatrzymać. Kiedy on jest na boisku, zawsze istnieje ryzyko, że osłabi drużynę, jak w niedzielę, ale równie dobrze może strzelić zwycięską bramkę w ostatniej minucie meczu.
- Kocham go zarówno jako człowieka, jak i piłkarza, bo dobrze go znam. Moim zdaniem jest fantastycznym piłkarzem. Bronię go, bo jest dobrym chłopakiem, ale jeśli się nie zmieni, może roztrwonić w przyszłości swój ogromny talent.
- Jeśli po dwóch latach on wciąż tego nie rozumie, nie mogę już nic więcej dla niego zrobić. Mam tylko nadzieję, że będzie się rozwijał i w końcu zda sobie sprawę z tego, że nie może tak dłużej postępować. To będzie korzystne dla niego, dla jego talentu. Jest mi bardzo przykro, że wciąż mnie zawodzi - zakończył menedżer Manchesteru City.
Po takiej deklaracji Manciniego rozgorzały dyskusje na temat przyszłości Balotellego. Prasa spekuluje, że jest możliwy jego powrót do Interu Mediolan.