Barcelona chciała gwiazdę PSG. Miała konkretny plan

2018-03-22 12:06:59; Aktualizacja: 6 lat temu
Barcelona chciała gwiazdę PSG. Miała konkretny plan Fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Rafał Bajer Źródło: Mundo Deportivo

Zeszłego lata FC Barcelona walczyła o pozyskanie Adriena Rabiota.

Przedsezonowe okno transferowe było na Camp Nou bardzo burzliwe. Klub nie planował szalonych inwestycji, ale zdecydował się głębiej sięgnąć do kieszeni, kiedy niespodziewanie odszedł Neymar. Transfer Brazylijczyka wstrząsnął „Blaugraną”, ale kiedy Katalończycy zorientowali się, że nie zdołają zatrzymać napastnika, chcieli zyskać na jego odejściu jak najwięcej.

Ostatecznie Barcelona zgarnęła za 25-latka 222 miliony euro zapisane w jego klauzuli odejścia, ale wicemistrzowie Hiszpanii zaproponowali PSG inne warunki transakcji. Choć wcześniej „Barca” robiła wszystko, by zatrzymać swoją gwiazdę, w pewnym momencie zaproponowała PSG wymianę. Działacze z Camp Nou mieli konkretny cel - pozyskanie Adriena Rabiota.

„Mundo Deportivo” informuje, że władze klubu chciały wzmocnić środek pola młodym, ale już teraz bardzo jakościowym zawodnikiem, który zapewniłby zespołowi świetlaną przyszłość. Francuz wydawał im się idealnym partnerem dla Rakiticia i Busquetsa, dlatego podjęta została próba włączenia jego karty zawodniczej do rozliczenia za Neymara.

Media spekulowały latem, że Paris Saint-Germain próbowało obniżyć kwotę transakcji oferując piłkarzy na wymianę, ale w przypadku Rabiota nie wchodziło to w grę. 22-latek jest bardzo ważny dla paryżan, ponieważ bardzo dobrze wypełnia swoje obowiązki w środku pola, wciąż może znacznie się rozwinąć, a do tego jest wychowankiem klubu. PSG kategorycznie sprzeciwiło się takiemu rozwiązaniu i wolało zapłacić całą kwotę zapisaną w klauzuli.

Kataloński dziennik dodaje jednak, że wicemistrzowie Francji mogą żałować swojej decyzji. Umowa pomocnika wygasa w czerwcu 2019 roku i jak na razie klubowi nie udało się przekonać gracza do jej przedłużenia. To może oznaczać, że zbliżające się okno transferowe może być ostatnią okazją, by zarobić na zawodniku większe pieniądze.