„Barcelona to mój dom, ale teraz jestem we wspaniałym otoczeniu”
2018-05-08 20:26:21; Aktualizacja: 6 lat temu![„Barcelona to mój dom, ale teraz jestem we wspaniałym otoczeniu”](img/photos/87566/1500xauto/transferyinfo.jpg)
Rafinha wypowiedział się na łamach brazylijskich mediów na temat swojego potencjalnego transferu definitywnego z Barcelony do Interu.
Brazylijski pomocnik przeprowadził się do Mediolanu podczas styczniowego okna transferowego na zasadzie wypożyczenia z „Dumy Katalonii”. Wcześniej rozgrywający miał spore problemy z grą, co miało związek między innymi z kłopotami zdrowotnymi i chciał odejść, by zwiększyć swoje szanse na wyjazd na Mistrzostwa Świata do Rosji.
W umowie wypożyczenia pomocnika została zapisana klauzula odejścia w wysokości 35 milionów euro. Nie można jednak stwierdzić, czy mediolańczycy w ogóle zdołają zdobyć takie środki, bowiem może im w tym przeszkodzić przymus spełnienia wymogów Finansowego Fair Play.
- Wiem, że to nie zależy ode mnie, ale chcę zostać, bo czuję się tutaj bardzo dobrze.
- Barcelona to mój dom i zawsze będę w związku z tym odczuwał w stosunku do niej odrobinę nostalgii, ale tutaj odnalazłem wspaniałe otoczenie i niesamowitych kolegów z drużyny. Przybyłem tutaj zaledwie kilka miesięcy temu, ale czuję się, jakbym grał dla Interu od wielu lat. Od początku czułem się bardzo dobrze, dlatego z łatwością się zintegrowałem.
- Muszę jednak podziękować Mauro Icardiemu, którego znam od szesnastego roku życia. To on wytłumaczył mi, co oznacza reprezentowanie Interu, ułatwiając integrację. Dzięki temu klubowi odzyskałem radość z gry w piłkę i poczułem się znów jak piłkarz. Prawdę mówiąc Inter pokładał we mnie wiarę od samego początku i wiedziałem, że będzie mi tutaj dobrze.
- Mam nadzieję, że zostanę – powiedział Rafinha.