Bartłomiej Drągowski opuścił boisko z grymasem bólu. Powołanie pod znakiem zapytania

Hierarchia bramkarzy w kadrze Michała Probierza dotychczas zakładała, że Bartłomiej Drągowski był numerem trzecim zaraz za Wojciechem Szczęsnym oraz Łukaszem Skorupskim.

Do zmian może jednak dojść na najbliższym zgrupowaniu, podczas którego Polacy rozegrają barażowe spotkanie z reprezentacją Estonii.

Wszystko to przez uraz, którego Drągowski nabawił się w wygranym 3:0 pojedynku Panathinaikosu z Olympiakosem.

Polak hitowe starcie ligi greckiej rozpoczął w podstawowym składzie, lecz zaledwie po siedmiu minutach odczuł ból w lewym udzie, przez który nie był w stanie kontynuować gry.

Na ten moment nie wiadomo jak bardzo poważny jest ten uraz oraz czy spowoduje on dłuższą absencję u 26-latka, lecz wielce prawdopodobne jest, że nie zobaczymy go na najbliższej liście powołanych, którą selekcjoner Probierz ogłosi w czwartek 14 marca.

Oznacza to, że jego miejsce w reprezentacyjnym szeregu zajmie zapewne Marcin Bułka lub Kamil Grabara.

Drągowski do Panathinaikosu trafił zimą tego roku w ramach krótkoterminowego wypożyczenia z włoskiej Spezii.

Od momentu dołączenia do nowego zespołu dość szybko stał on się pierwszym wyborem trenera Fatiha Terima, dzięki czemu na swoim koncie zanotował już dziesięć występów.