Bartosz Białkowski ostro o rywalach: Wyglądali, jakby chcieli już pojechać na wakacje
2021-05-05 17:19:31; Aktualizacja: 3 lata temuBristol City z pewnością nie zaliczy sezonu 2020/2021 do udanych. Podopieczni Nigela Pearsona zawodzą na całej linii, a o ich fatalnej postawie, bez przesadnej dyplomacji, wypowiedział się Bartosz Białkowski.
Millwall w ramach 45. kolejki Championship pewnie pokonało na The Den Bristol City 4:1. Bramkarz „Lwów" zapytany o postawę rywali, nazwał ich „najgorszą drużyną, z którą graliśmy”. W rzeczy samej „The Robins" w południowo-wschodnim Londynie zaprezentowali się bardzo słabo, notując jeden z najbardziej nieudanych występów w tej kampanii. Tym samym przedłużyli serię meczów bez zwycięstwa do dziewięciu i sprawili, że nowy menedżer, Nigel Pearson, z pewnością nie może narzekać na brak problemów w drużynie.
Bristol City zajmuje 19. miejsce w tabeli, ale spadek im nie grozi. Z kolei Millwall plasuje się na 11. lokacie. Obie ekipy grają już o nic, jednak piłkarze „Lwów" do końca sezonu nie mają zamiaru odpuszczać meczów.
Po porażce z Millwall, Pearson stwierdził, że zbyt wielu jego piłkarzy grało tak, jakby czekali na koniec sezonu. Do podobnych wniosków doszedł golkiper londyńskiego zespołu - Bartosz Białkowski.Popularne
- Nie gramy o nic konkretnego, ale do każdego spotkania wychodzimy z odpowiednią mentalnością. Zwłaszcza na tym etapie sezonu świadczy to o naszym profesjonalizmie. Wiemy, co chcemy osiągnąć w tym i przyszłym sezonie. Psychicznie jesteśmy bardzo silni. W futbolu można coś osiągnąć tylko przy odpowiedniej mentalności - powiedział Białkowski na łamach „newsatden.co.uk".
Następnie 33-latek przeszedł do oceny rywali, których postawa mu się nie podobała.
- W ostatnim meczu piłkarze Bristolu wyglądali, jakby chcieli już pojechać na wakacje. Nie obchodził ich ten mecz. Myślę, że byli najgorszym zespołem, z jakim graliśmy w tym sezonie - stwierdził uczestnik Mistrzostw Świata w 2018 roku.
W tym sezonie Białkowski zagrał w barwach Millwall we wszystkich 45 meczach Championship. 46 razy wyciągał w nich piłkę z siatki i zaliczył 17 czystych kont.