Bauza: Argentyńska federacja nie wie nic o futbolu

Według byłego trenera reprezentacji Argentyny, nowe władze krajowej federacji piłkarskiej nie mają pojęcia o piłce nożnej. Bauza został zwolniony po długich spekulacjach prasowych, czarę goryczy przelała porażka 0-2 z Boliwią w La Paz, która zsunęła „Albicelestes” na pozycję niegwarantującą bezpośredniego awansu na mundial.

59-latek wiedział, że stracił pracę już w momencie, gdy w marcu prezesem federacji został Claudio Tapia. On i jego teść Hugo Moyano, który został wiceprezesem związku, byli do tej pory zaangażowani przede wszystkim w Argentyński Związek Kierowców Ciężarówek, więc w opinii Bauzy piłka nożna nie jest dla nich.

- Byłem poza kadrą zanim oni przejęli władzę. Nie wyrzucili mnie wcześniej tylko ze względu na pokonanie Chile. 

- Gdy zaczynałem mówić o piłce, Tapia nie był w stanie powiedzieć nic konstruktywnego, bo nie ma o niej pojęcia. Oni są związkowcami. Nie mówię tego, by im ubliżyć, ale taka jest prawda.

- Zamiast powiedzieć mi, żebym odszedł, próbowali pozbyć się mnie plotkami na temat mojej przyszłości – oczywiście nie znali mnie.

- Kiedy zrozumieli, że nie uwolnią się ode mnie w ten sposób, zebrali się na odwagę i poinformowali mnie o swojej decyzji – opowiedział były trener San Lorenzo.