W pewnym momencie Wilfried Zaha w zasadzie co okno transferowe był łączony z odejściem z Crystal Palace. Za każdym razem kończyło się tak samo - jego pozostaniem w zespole „Orłów”. Wiele wskazuje na to, że latem może być inaczej. Wszystko dlatego, że umowa łącząca obie strony jest ważna tylko do 30 czerwca.
Według dziennikarzy Footmercato.net pozyskać 30-letniego skrzydłowego chcą Al-Ittihad i Al-Nassr, a więc lider i wicelider saudyjskiej ekstraklasy. Piłkarz mógłby tam liczyć na atrakcyjny pod względem finansowym kontrakt, ale z większym zainteresowaniem spogląda na kontynuowanie kariery w Europie.
Sytuacji Zahy przyglądają się Arsenal, Bayern Monachium, Borussia Dortmund oraz AS Monaco. Niewykluczone, że któryś z tych klubów przejdzie do konkretnego działania.
Zawodnik ma oczekiwać sześciu milionów funtów rocznie plus bonusów.
Jego odejście z Crystal Palace jest bardzo prawdopodobne, ale jak czytamy, wciąż całkowicie nie wyklucza on przedłużenia umowy.
W tym sezonie Iworyjczyk strzelił sześć goli i zanotował dwie asysty w 24 meczach Premier League.