Harry Kane od pewnego czasu postrzegany jest jako kandydat do zasilenia szeregów Bayernu Monachium. O ile wcześniej transfer Anglika do Niemiec był mało prawdopodobny, to nieco inaczej wygląda sytuacja w kontekście takiej przeprowadzki po zakończeniu sezonu. Kontrakt 29-latka jest bowiem ważny tylko do połowy 2024 roku.
Bayern wolałby pozyskać młodszego napastnika, ale wygasająca powoli umowa gracza Tottenhamu sprawia, że to dalej bardzo atrakcyjny ruch. Zdaniem Miguela Delaneya Bawarczycy zamierzają przetestować determinację londyńczyków i złożyć w najbliższym czasie atrakcyjną ofertę zarówno im, jak i piłkarzowi.
Monachijczycy są w stanie zagwarantować Kane'owi walkę o trofea, czyli coś, czego mu najbardziej brakuje.
Na ten moment uważa się, że Anglik skłania się ku pozostaniu w aktualnej drużynie. Jednym z jego celów jest pobicie rekordu Alana Shearera pod względem liczby bramek zdobytych w Premier League. Na koncie ma ich 206, a do lidera traci 54.
Prezes Tottenhamu Daniel Levy nie chce słyszeć o sprzedaży swojej gwiazdy i podobno jest gotów zaryzykować nawet jego odejście na zasadzie wolnego transferu za nieco ponad rok.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
