Bayern Monachium: Julian Nagelsmann wyróżnił jednego piłkarza poza Robertem Lewandowskim po meczu z Salzburgiem

Bayern Monachium nie pozostawił złudzeń i rozbił Red Bull Salzburg aż 7-1 w rewanżowym spotkaniu 1/8 Ligi Mistrzów. Występ swojej drużyny bardzo pozytywnie ocenił trener Julian Nagelsmann, który w szczególności pochwalił dwóch zawodników.

Drużyna Bayernu Monachium nie mogła być pewny awansu do ćwierćfinału rozgrywek Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu fazy pucharowej Red Bull Salzburg stanowił dla niej zaskakujące wyzwanie i finalnie zremisował 1-1.

Wtorkowe starcie nie pozostawiło natomiast złudzeń, a mistrzowie Niemiec skarcili rywali za niewykorzystane sytuacje z początku spotkania. W pierwszej połowie Robert Lewandowski popisał się hat-trickiem – dwie z jego bramek padły po rzutach karnych. Później strzelali jego zespołowi partnerzy, a w końcowym rozrachunku Bayern Monachium zwyciężył aż 7-1.

Szkoleniowiec przedstawiciela Bundesligi Julian Nagelsmann cieszył się z przełamania i odpowiedniej reakcji swoich podopiecznych. Po zakończonym meczu wyróżnił przede wszystkim dwóch zawodników – Kingsleya Comana oraz Roberta Lewandowskiego.

Popularne

Previous

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie trenera! To usłyszeli piłkarze

Next

- Jednym z kluczy dzisiaj było światowej klasy defensywne przechwycenie Kingsleya Comana na początku meczu. Zagrał niesamowicie energiczny występ. Czapki z głów! Król otworzył nam drzwi.

- Szczególnie ucieszył mnie trzeci gol Lewandowskiego. Robert atakował z dużą agresją i uniemożliwiał rywalom wyprowadzanie piłki. Wszyscy wiemy, że jest niesamowicie niebezpieczny w polu karnym. Ogólnie grał bardzo dobrze, pomagał zespołowi, zaliczył wiele celnych podań, dużo biegał. Dobrze podpowiadał i wspierał kolegów. To był jego świetny występ – przyznaje Nagelsmann.