Bayern Monachium oburzony działaniami FC Barcelony

Bayern Monachium jest zły na FC Barcelonę, że ta podgrzewa atmosferę wokół przyszłości Roberta Lewandowskiego. Niemcy zastanawiają się w tym momencie, czy pozwolić Polakowi odejść, czy też zwiększyć propozycję nowego kontraktu - informuje „Sport”.

Sytuacja na linii Robert Lewandowski - Bayern Monachium wydaje się napięta i w poprawie nastrojów nie pomogło na pewno odpadnięcie mistrza Niemiec z Ligi Mistrzów przeciwko niżej notowanemu Villarrealowi. Polak strzelił gola, ale to na niewiele się zdało.

Kontrakt atakującego wygasa 30 czerwca 2023 roku i nadal nie wiadomo, jaka będzie jego decyzja. Klubowe władze są wprawdzie zdania, że do żadnego transferu z jego udziałem nie dojdzie, a sam zawodnik pozostanie w Bawarii. Katalońskie media postrzegają tę sprawę nieco inaczej.

Ostatnie doniesienia „Sportu” sugerują, że Bayern Monachium jest oburzony działaniami Barcelony. To właśnie ta ekipa jest w tym momencie głównym kandydatem do sprowadzenia Lewandowskiego, jeśli ten zdecyduje się zmienić barwy.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

POTWIERDZONE: Klub Ekstraklasy rozmawiał na temat transferu Ángela Rodado

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Nowa „gwiazda” Ekstraklasy. „To nieprawdopodobne, że trafił do niej taki piłkarz”

„Zerwijcie z nim kontrakt!”. Blaž Kramer wyleciał z pierwszego składu

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Rúben Vinagre zdecydowany! Odrzucił trzy oferty z Hiszpanii

Next

Według informacji podawanych przez to źródło Niemcy są w kropce i zastanawiają się, co dalej. Rozważane są dwie opcje: pozwolić zawodnikowi na odejście lub zaproponować umowę na lepszych warunków, niżeli ostatnia propozycja.

Wydaje się, że w klubie nie ma jednomyślności, a decydujący może być najbliższy tydzień. Jeśli bowiem 33-latek nie będzie zdecydowany, by pozostać w Monachium, to może otrzymać wolną rękę w poszukiwaniu nowych barw.

Trzeba jednocześnie zaznaczyć, że w Bayernie nie są pewni, czy Barcelona sprosta ich oczekiwaniom finansowym. Przedstawiciel LaLigi może bowiem wydać maksymalnie na ten ruch blisko 40 milionów euro, a nasi zachodni sąsiedzi chcą prawie dwa razy tyle.

Były zawodnik między innymi Borussii Dortmund rozegrał w tym sezonie łącznie 42 mecze. Strzelił w nich 47 goli i zanotował sześć asyst.