Po przedłużeniu współpracy z Joshuą Kimmichem, Leonem Goretzką, Kingsleyem Comanem oraz Thomasem Müllerem, „Gwiazda Południa” dąży do wyjaśnienia przyszłości Manuela Neuera, Roberta Lewandowskiego i Serge’a Gnabry’ego. Z całej trójki najbliżej podpisania nowej umowy jest ten pierwszy.
Gnabry liczy nie tylko na podwyżkę, ale także większe uznanie w oczach klubowych władz oraz samego trenera. Skrzydłowy jak na razie nie dostrzega zapału oraz determinacji u sterników Bayernu Monachium, co utrudnia dojście do porozumienia.
Jak informuje SPORT1, w tej chwili są pięćdziesięcioprocentowe szanse na pozostanie 26-latka, dlatego Hasan Salihamidžić powoli rozgląda się za kandydatami na jego miejsce.
Dyrektor sportowy umieścił jak dotąd na liście życzeń trzy nazwiska. Są to Christopher Nkunku, Antony i Sadio Mané. Po wstępnej analizie kandydatura Senegalczyka została odrzucona.
Kontrakt piłkarza Liverpoolu wygasa już za rok i w tej sytuacji byłby on z pewnością do wyjęcia z Anfield. Bośniak nastawia się jednak na angaż kogoś przed 30. rokiem życia, a tego warunku nie spełnia autor 22 goli w trwającym sezonie.
Co do pozostałych opcji, w przypadku Nkunku pojawiają się sprzeczne informacje. RB Lipsk zapewnia, że zostanie, podczas gdy francuskie media donoszą o chęci zmiany klubowych barw przez samego zawodnika.
Antony na radarach Bawarczyków znajdował się już wcześniej, a po regularnych występach gracza Ajaksu w brazylijskiej reprezentacji jego notowania rosną.
Na razie Bayern priorytetowo traktuje przedłużenie umowy z Gnabrym, ale w tle tli się już pomysł ściągnięcia nowego skrzydłowego. Patrząc z punktu widzenia Niemca, takie nastawienie władz może zaszkodzić sprawie.
31-krotny reprezentant „Orłów” w kampanii 2021/2022 zgromadził 44 spotkania, zdobył 17 bramek i zanotował 10 asyst. Porozumienie z nim wygasa za kilkanaście miesięcy.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
