Bayern Monachium wyznaczył próg bólu. Tyle może zapłacić za Luisa Díaza

Bayern Monachium jest skłonny zainwestować maksymalnie 60 milionów euro plus bliżej nieokreślone bonusy w sprowadzenie Luisa Díaza z Liverpoolu - przekazał Christian Falk.

Przedstawiciele „Bawarczyków” zakończyli fiaskiem rozmowy kontraktowe z Leroyem Sané i byli ponadto otwarci na zakończenie współpracy z Kingsleyem Comanem. Zaistniała sytuacja wiązała się z koniecznością pozyskania nowego ofensywnego zawodnika.

Na tym polu najwyżej na liście życzeń mistrza Niemiec widnieli Nico Williams oraz Bradley Barcola. Pierwszy postanowił przedłużyć kontrakt z Athletikiem, a drugi jest na obecnym etapie praktycznie nie do wyciągnięcia z Paris Saint-Germain.

Wcześniej spekulowano ponadto, że Bayern Monachium rozważa wdrożenie opcji związanych z Kaoru Mitomą z Brighton i Gabrielem Martinellim z Arsenalu. Nie poczyniono jednak w tym kierunku żadnych postępów w przeciwieństwie do kandydatury Luisa Díaza z Liverpoolu.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski zdecydował w sprawie reprezentacji Polski

W tym klubie Arkadiusz Milik rozpocznie nowy sezon

„Here we go!”. Król strzelców Serie A zmienia klub za 67 milionów euro

Reprezentant Polski odrzucony przez klub z Ekstraklasy. „Nie przeszedł dalszych weryfikacji”

Luis Díaz porozumiał się z nowym klubem. No to teraz się zacznie

Blisko dwa miliony euro plus Leonardo Rocha. Raków Częstochowa chce powalczyć o transfer wewnątrz Ekstraklasy

Karol Linetty po rozmowach w sprawie powrotu do Ekstraklasy. Zaskakująca opcja

Napastnik odwiedził Poznań przed niedoszłym transferem do Lecha. Powiedział, że się rozmyślił

Next

Christian Falk poinformował jakiś czas temu, że klub nawiązał kontakt z otoczeniem kolumbijskiego skrzydłowego, który z aprobatą odniósł się do pomysłu spróbowania sił na Allianz Arenie.

Na razie nie przerodziło się to w nawiązanie rozmów pomiędzy zespołami, ponieważ „Bawarczycy” tuż po tragicznym śmiertelnym wypadku Diogo Joty pragną z należytą ostrożnością oraz szacunkiem podejść do swoich pragnień związanych z ewentualnym pozyskaniem 28-latka.

W mediach pojawiły się wcześniej sugestie, że Liverpool przystałby na opcję rozstania z graczem po pojawieniu się na stole oferty rzędu 80 milionów euro. Miało to jednak miejsce przed wspomnianym koszmarnym wydarzeniem, dlatego trudno wyrokować, czy teraz Kolumbijczyk jest w ogóle rozważany jako kandydat do sprzedaży.

Z kolei sam Bayern Monachium, zdaniem Falka, byłby skłonny przeznaczyć maksymalnie 60 milionów euro kwoty podstawowej plus bliżej nieokreślone bonusy na ściągnięcie wszechstronnego zawodnika, który przydałby im się bez względu na dalszy los Comana, w obliczu poważnej kontuzji odniesionej przez Jamala Musialę.

Luis Díaz wzmocnił „The Reds” zimą 2022 roku po transferze z FC Porto za łącznie 54 miliony euro.

Ostatni sezon zamknął na rozegraniu 50 spotkań, okraszonych zdobyciem 17 bramek i zaliczeniem ośmiu asyst, co przełożyło się na zdobycie mistrzostwa Anglii.

Jego obecna umowa wygasa 30 czerwca 2027 roku. Wcześniej informowano o chęci ekipy z Anfield do jej przedłużenia.