Kilka tygodni temu „Mundo Deportivo”
informowało, że to właśnie monachijczycy złożyli pierwszą
konkretną ofertę Eintrachtowi Frankfurt za serbskiego napastnika.
Miała ona opiewać na 56 milionów euro. Zdaniem Goal.com, jeśli
faktycznie została ona przesłana, kolejnej nie będzie i mistrz
Niemiec wycofuje się z walki o transfer 21-latka.
Działacze Bayernu mieli dojść do wniosku, że nie potrzebują
kolejnego środkowego napastnika, który od razu będzie oczekiwał
regularnych występów. Z uwagi na obecność w drużynie Roberta Lewandowskiego, każdemu atakującemu byłoby o to ciężko. Monachijczycy są
zdania, że o wiele ważniejsze jest pozyskanie nowych skrzydłowych
i właśnie na tym skupią się w najbliższych tygodniach.
Na celowniku Bayernu znajdują się Federico Chiesa (Fiorentina,
TUTAJ najnowsze informacje), Callum Hudson-Odoi (Chelsea), Nicolas
Pépé (Lille) oraz Hakim Ziyech (Ajax).
Jović jest z kolei bardzo blisko przenosin do Realu Madryt. Decyzja monachijczyków
tylko zwiększa szanse na taki ruch. Przypomnijmy, że wcześniej z jego transferu zrezygnowała Barcelona.
Bayern odpuszcza Jovicia, ma inne priorytety
fot. Transfery.info
Jak podaje portal Goal.com, Bayern nie będzie rywalizował o podpis Luki Jovicia.
Więcej na temat:
Bayern Monachium
Eintracht Frankfurt
Niemcy
Serbia
Hiszpania
Real Madryt CF
Luka Jović