Jednym z właścicieli utworzonego niedawno
klubu jest David Beckham. Choć z ekipą z Florydy wciąż wiąże
się wiele zagadek, kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że już w
2020 roku rozpocznie ona grę w MLS. Informacja ta została
potwierdzona przez włodarzy amerykańskich rozgrywek, którzy
zaprosili do nich nową drużynę.
Drużynę, która na ten
moment nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądała. Sam Beckham
przyznał niedawno, że kontaktuje się z nim wielu zawodników z
całej Europy, którzy są zainteresowani przenosinami do Miami.
Oczywiście równie ważny jak piłkarze będzie też
szkoleniowiec pierwszego zespołu i niewykluczone, że zostanie nim
właśnie Neville.
Panowie doskonale znają się z czasów
wspólnej gry w Manchesterze United. Sam Neville spędził na Old
Trafford 20 lat. Trenerką zajął się właściwie zaraz po
zawieszeniu butów na kołku, rozpoczynając pracę w charakterze
asystenta Roya Hodgsona w reprezentacji Anglii. Później na własny
rachunek prowadził Valencię, ale jego przygoda z „Nietoperzami”
nie ułożyła się zbyt dobrze.
Zatrudnienie Neville'a jest
realne, ale sprawa cały czas nie jest przesądzona. Wśród trenerów
łączonych z klubem Beckhama jest jeszcze choćby Fabio Capello.