Berlusconi wprowadza porządki w swoim nowym klubie. Zaskakujący regulamin dla piłkarzy
2018-10-06 11:24:18; Aktualizacja: 6 lat temuSilvio Berlusconi zdradził swoje plany wobec objętej niedawno Monzy.
Polityk pożegnał się z prezydenturą w Milanie w zeszłym roku, kiedy sprzedał swoje udziały inwestorowi z Chin, Yonghongowi Li. Od tamtej pory „Rossoneri” zdążyli po raz kolejny zmienić właściciela, a Berlusconi wyraźnie stęsknił się za futbolem. Włoch postanowił wrócić do świata piłki i przejął większościowy pakiet udziałów w występującej w Serie C Monzy.
Piłkarze mogli spodziewać się, że pod wodzą nowego szefa czeka ich kilka zmian, ale niektóre przepisy regulaminu Berlusconiego można uznać za nieco zaskakujące. Ekscentryczny 82-latek rozmawiał z dziennikarzami podczas wydarzenia „Idee per l'Italia a Milano” i wyjawił swoje plany wobec zespołu.
- To będzie młoda drużyna złożona wyłącznie z włoskich piłkarzy - powiedział Berlusconi. Następnie zaczął wymieniać warunki, które będą musieli spełnić zawodnicy.Popularne
- Będą musieli mieć fryzury w odpowiednim porządku, znaleźliśmy już fryzjera w Monzy, który stwierdził, że może ich strzyc za darmo. Żadnych bród, żadnych tatuaży, nie będą też mogli nosić z dumą masy kolczyków. Będą przykładem gry fair na boisku, w razie faulu będą przepraszać rywali, będą traktować sędziego jak na dżentelmenów przystało. Gdy ktoś poprosi ich o autograf, napiszą po prostu imię i nazwisko, żadnego bazgrania. Zawsze też będą schludnie i modnie ubrani.
Piłkarze nie stronią obecnie od ekstrawaganckich elementów garderoby czy też ogólnie wizerunku, ale Berlusconi chce się sprzeciwić temu nurtowi.
- Chcę czegoś innego w nowoczesnym futbolu - dodaje.