Bernardo Silva w szczerym wywiadzie o przyszłości: Gra tam to moje marzenie

2023-01-02 18:01:45; Aktualizacja: 1 rok temu
Bernardo Silva w szczerym wywiadzie o przyszłości: Gra tam to moje marzenie Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Record

Bernardo Silva myśli intensywnie o przyszłości. Nie tylko tej najbliższej. Pomocnik potwierdził, że myśli o odejściu z Manchesteru City przed zakończeniem obecnego kontraktu. 28-latek wskazał klub, w którym chciałby spędzić ostatnie lata kariery.

Przyszłość Bernardo Silvy nie jest jasna. Portugalczyk reprezentuje barwy Manchesteru City już od lipca 2017 roku, lecz, mimo upływu lat, nie potrafił nigdy całkowicie zaadaptować się do brytyjskiego stylu życia.

28-latek od dawna jest typowany do opuszczenia szeregów „Obywateli”, wzbudzając zainteresowanie wielu topowych marek, w tym FC Barcelony i Paris Saint-Germain. Ofensywny pomocnik swoją postawą nasila wszelkie plotki.

Szkoleniowiec giganta z Etihad Stadium, Pep Guardiola, zdaje sobie sprawę z całej sytuacji. Hiszpan zawsze podkreślał, że byłby gotowy pozwolić Silvie, lub jakiemukolwiek niezadowolonemu zawodnikowi, opuścić City, ale tylko wtedy, gdy nadejdzie odpowiednia oferta.

W szczerym wywiadzie dla portugalskiego „Recordu” Silva potwierdził swoje zainteresowanie transferem, sugerując, że ten sezon może być jego ostatnim w Anglii.

 - Jestem bardzo skupiony na tym sezonie i nie ma sensu mówić o odejściu, ponieważ to środek sezonu. Jestem w Manchesterze City od prawie sześciu lat, mam wiele szacunku dla klubu, wiadomości wciąż się pojawiają i ludzie wiedzą, że były rozmowy między mną a klubem, a po zakończeniu sezonu porozmawiamy ponownie, aby zobaczyć, co jest najlepsze dla obu stron - zaczął 78-krotny reprezentant kraju.

- Mam 28 lat, latem skończę 29 i mam jeszcze dwa lata na moim kontrakcie z Manchesterem City. Mój kontrakt zakończyłby się w wieku 31 lat. Nie będę ukrywał, że moim celem w najbliższych latach będzie prawdopodobnie przejście do nowego projektu.

Wychowanek Benfiki nie ukrywa, że chciałby jeszcze wrócić do macierzystej ekipy, w której seniorskim barwach nie miał okazji zadebiutować. Gwiazda „Obywateli” ustaliła nawet wiek, w jakich chciałaby wykonać ten sentymentalny ruch. Spełnienie tego marzenia zależy jednak od wydarzeń w przyszłym letnim oknie transferowym.

- Przechodząc do nowego projektu w wieku 29 lat, zakończę ten kontrakt dopiero prawdopodobnie w wieku 34 lat. Jeśli zapytasz mnie: 'co myślałeś dziesięć lat temu?' Moim celem był powrót do Benfiki w wieku najwyżej 32 lat. Co myślę dzisiaj? To zależy od tego, co wydarzy się następnego lata. Nie będę kłamał: to nie jest coś, o czym nie myślę. Myślę o tym każdego roku. To zawsze był cel. Nie mogłem spełnić swojego marzenia o grze dla Benfiki, kiedy miałem 19-20 lat, ale nadal chcę je spełnić - kontynuował czterokrotny triumfator Premier League.

- Będąc bardzo realistycznym, nie mogę odejść z dwoma lub trzema latami kontraktu, ponieważ Benfica nie ma pieniędzy, aby zapłacić tym klubom. Muszę odejść za darmo. Jestem w trudnej sytuacji, którą muszę poukładać, ale zobaczymy, co się stanie - zakończył.

Na przestrzeni bieżącej kampanii Bernardo Silva uzbierał 24 występy, dwie bramki i pięć asyst.