Bernardo Silva bardzo długo czekał na konkretny ruch ze strony FC Barcelony, do której chciał naprawdę dołączyć. Manchester City mu na to pozwolił, przedstawiając przy okazji ofertę nowego kontraktu.
Zniecierpliwiony Portugalczyk w końcu całkowicie porzucił temat przeprowadzki do Katalonii.
Saga transferowa 29-latka lada moment zostanie oficjalnie zamknięta. Do końca przyszłego tygodnia filigranowy pomocnik ma złożyć podpis pod umową z mistrzami Anglii, o czym donosi Fabrizio Romano.
Silva ustnie przekazał władzom klubu, że chce zostać na Etihad Stadium. To absolutny przełom, który skutecznie powinien uciąć wszelkie spekulacje.
Odnowiona forma współpracy ma obowiązywać do 30 czerwca 2026 roku.
Wychowanek Benfiki będzie zatem kontynuował dzieło rozpoczęte w 2017 roku. Przez lata stanowił o sile zespołu Pepa Guardioli, odgrywając znaczącą rolę w sukcesie z minionej kampanii.
Jego 55 spotkań, siedem bramek i osiem asyst wydatnie przyczyniły się do sięgnięcia przez „The Citizens” po potrójną koronę. Na tym apetyt się nie kończy.
Niewykluczone, że za chwilę Bernardo Silva dostanie nowego kompana do gry. Klub z Rowsley Street z powodu odejścia Riyada Mahreza i kontuzji Kevina De Bruyne zagiął parol na Lucasa Paquetę z West Hamu.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
