Bielik o kontuzji: Chyba jestem jednym z nielicznych, którzy zyskali na pandemii

2020-06-03 20:06:46; Aktualizacja: 4 lata temu
Bielik o kontuzji: Chyba jestem jednym z nielicznych, którzy zyskali na pandemii Fot. FotoPyk
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Przegląd Sportowy

Krystian Bielik udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu” . Opowiedział w nim między innymi o okresie po tym, jak doznał kontuzji więzadeł krzyżowych.

W styczniu tego roku pomocnik Derby County doznał poważnego urazu, który w pewien sposób zatrzymał jego karierę. W meczu drużyn do lat 23 zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Teraz postanowił opowiedzieć o tym wydarzeniu.

- Gracz Tottenhamu trącił piłkę i dodatkowo zmienił kierunek biegu. Żeby go złapać, musiałem zrobić to samo. Wtedy jednak uciekło mi kolano i doszło do tego, do czego doszło. Sam nie wiem, czy mogłem uniknąć tego - przyznaje.

- Pojawił się wówczas ogromny ból, którego nigdy wcześniej nie doznałem. Noga mi dosłownie wisiała. Myślałem, że jest złamana. Byłem zdruzgotany. Kiedy zeszła ze mnie adrenalina, to się rozpłakałem - dodaje.

Początkowo mówiło się o tym, że Bielikowi przepadną finały Mistrzostw Europy. Pandemia koronawirusa spowodowała jednak, że te zostały przeniesione na kolejny rok.

- Chyba jestem jednym z nielicznych, którzy zyskali na pandemii. Mam tu na myśli fakt, że przełożono EURO. Teraz celuję, by wrócić do reprezentacji i na nim zagrać. Myślę, że w październiku będę gotów, by grać - kwituje Polak.

22-latek rozegrał w obecnym sezonie 22 mecze.