Bjelica: Czekamy na wielki transfer Kownackiego

Latem dojdzie najprawdopodobniej do dużego transferu Dawida Kownackiego, co sugeruje również Nenad Bjelica.

Szkoleniowiec Lecha po przegranym w bardzo słabym stylu meczu z Legią nie ma chwili wytchnienia od dziennikarzy. Ci wciąż powracają do spotkania w Warszawie, dopytując między innymi o powody wystawienia w pierwszym składzie wspomnianego młodzieżowego reprezentanta Polski, a nie Marcina Robaka.

„Poznan.wyborcza.pl” opublikował wypowiedzi, w których Chorwat broni swych decyzji. Najpierw tłumaczył się zmęczeniem starszego z zawodników i jego drobnym urazem, później opisywał swoją politykę rotacji wśród atakujących. Na końcu jednak, gdy temat był coraz bardziej drążony, wyjawił coś, co jednoznacznie świadczy o planach klubu względem Kownackiego.

- Dawid nie jest Pawłem Tomczykiem czy Dawid Kurminowskim. To piłkarz, który mimo młodego wieku ma doświadczenie i gra w młodzieżowej kadrze. Świetnie wyglądał na treningach, widziałem u niego dobrą agresją i motywację na ten mecz.

- Kownacki stoi przed szansą wielkiego transferu i to już w najbliższym oknie. Wszyscy w klubie go oczekujemy.

- Być może wystawienie Robaka byłoby lepsze, ale uważam, że nie można winić Dawid za wynik i naszą grę w Warszawie. Cały zespół zagrał słabo i nie miał swojego dnia.