Boa Morte bliżej Tottenhamu

Manager Fulham- Cris Coleman, oświadczył, że jego klub będzie się wzmacniał, jeśli odejdzie jeden z dwóch graczy jego klubu: Steed Malbranque albo Luis Boa Morte. To właśnie pieniądze zdobyte na sprzedaży które(...)

Manager Fulham- Cris Coleman, oświadczył, że jego klub będzie się wzmacniał, jeśli odejdzie jeden z dwóch graczy jego klubu: Steed Malbranque albo Luis Boa Morte. To właśnie pieniądze zdobyte na sprzedaży któregoś z pomocników, mają posłuźyć do sprowadzenia nowych, wartościowych zawodników. Teraz, bliżej odejścia jest reprezentant Portugalii. Wspomniany szkoleniowiec Fulham chce negocjować z Tottenhamem transfer czarnoskórego skrzydłowego.

Zespół "Spurs" potrzebuje lewego pomcnika. Po tym, jak Martin Petrov i Stewart Downing pozostaną w swoich klubach, były klub Grzegorza Rasiaka chce pozyskać Luisa Boa Morte, który ma kosztować minimum 5 mln. funtów.
"Nikt poza Tottenhamem poważnie nie interesuje się naszym kapitanem, dlatego chce rozmawiać z władzami "Spurs" w sprawie transferu. Cena za naszego pomocnika nie może być mniejsza niż 5 mln. funtów, gdyż Luis jest świetnym graczem i jednym z najlepszych pomocników Premiership. Jeśli jednak nie dostaniemy takiej propozycji, Boa Morte zostanie. On rozegrsał ponad 250 meczy w lidze angielskiej, a to nie byle jakie osiągnięcie. Jego kontrakt wygasa dopiero w 2008 roku, więc cena musi być taka a nie inna."-zakończył Coleman.