Bochniewicz zaplanował przyszłość. Najpierw debiut w kadrze Brzęczka, potem transfer za granicę

Bochniewicz zaplanował przyszłość. Najpierw debiut w kadrze Brzęczka, potem transfer za granicę fot. FotoPyk
Karol Brandt
Karol Brandt
Źródło: Piotr Koźmiński (Super Express)

Przed czterema dniami PZPN poinformował o powołaniu na wrześniowe mecze reprezentacji Polski Pawła Bochniewicza. Niewykluczone, że po powrocie ze zgrupowania zawodnika Górnika Zabrze czeka następna podróż - tym razem w celu zamknięcia operacji transferowej. Nowym jego klubem ma być sc Heerenveen.

Środkowy defensor już jako 16-latek podjął decyzję o wyjeździe z ojczyzny. Wówczas postawił na Regginę, która nakreśliła mu sensowny plan rozwoju: od drużyny młodzieżowej po skład seniorski. To przyniosło efekt w postaci transferu do Udinese Calcio.

„Zebry” wyłożyły na obiecującego stopera 1,2 miliona euro, lecz już rok później wypożyczono go do rezerw Granady. W 2017 roku roku gracz został wreszcie włączony do pierwszego zespołu z Udine, w którym udało mu się nawet rozegrać dwa spotkania. Pomimo tego Polak wrócił do rodzimego kraju.

Bochniewicz od stycznia 2018 roku występuje w Górniku Zabrze, dokąd najpierw był wypożyczony, po czym wykupiono go na stałe. Operacja do tanich nie należała, jednak coraz więcej wskazuje na to, że zwróci się ona z nawiązką i to w sytuacji, gdy umowa zawodnika wygasa za 10 miesięcy. Na biurku leży bowiem konkretna propozycja z Holandii.

„Nazwa holenderskiego klubu, który jest gotowy wykupić Bochniewicza z Zabrza jest trzymana w tajemnicy, ale Super Expressowi udało się ustalić, co oferują Holendrzy. Jak się dowiedzieliśmy, propozycja dla Górnika to 1,2 miliona euro plus 10 procent dla zabrzan od kolejnego transferu” – pisze Piotr Koźmiński, dziennikarz „Super Expreessu”.

Wydaje się zatem, że 24-letni dziś obrońca zaplanował już swoją przyszłość. Najpierw pojedzie na zgrupowanie kadry Jerzego Brzęczka, gdzie będzie chciał zadebiutować w koszulce z orzełkiem na piersi, a następnie zostanie bohaterem transferu, wyjeżdżając ponownie z ojczyzny.

Dodajmy, że jeśli operacja dojdzie do skutku na powyższych warunkach finansowych, dla „Trójkolorowych” będzie to trzecia najwyższa sprzedaż w ich historii. Więcej bowiem kosztowali tylko Arkadiusz Milik (2,6 miliona euro) oraz Szymon Żurkowski (3,7 miliona euro).

Bochniewicz jak dotąd w koszulce Górnika Zabrze rozegrał 90 spotkań, po drodze notując trzy trafienia i tyle samo asyst.

***

Nowym klubem piłkarza będzie sc Heerenveen, poinformował Łukasz Olkowicz z "Przeglądu Sportowego".

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Marzenie nie ma ceny. Tyle Kylian Mbappé zarobi w Realu Madryt Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Nie wszystko stracone? Legia Warszawa prowadzi z nim rozmowy Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Jan Urban: Gdyby nie to, być może nie pracowałbym już w zawodzie trenera Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Sebastian Szymański „planem B” dla giganta Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Wieczysta Kraków obejdzie się smakiem? Ma dużą rywalizację w sprawie głośnego transferu Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Sprawa hitowego transferu Realu Madryt utknęła w martwym punkcie Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta Chwicza Kwaracchelia wstrzymał rozmowy z Napoli. Najpierw chce przejrzeć ofertę od giganta

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy