Bójka w szatni AS Romy?! Trener vs piłkarz

AS Roma mierzyła się z Fiorentiną i przegrała to spotkanie 1-5. Dotkliwa porażka to niejedyny kłopot, z jakim zmagają się w stolicy Włoch. Okazuje się bowiem, że dodatkowo doszło do kontaktu fizycznego i kłótni pomiędzy trenerem Ivanem Juriciem, a Gianlucą Mancinim - informuje „Corriere dello Sport”. Sytuacja miała mieć miejsce w przerwie.

AS Roma i Fiorentina mierzyły się ze sobą w ramach Serie A w niedzielny wieczór. Choć wydawało się, że większe szanse na triumf mają piłkarze ze stolicy, to gospodarze od samego początku przejęli inicjatywę i szybko wyszli na dwubramkowe prowadzenie.

Z tego powodu Ivan Jurić zdecydował się na dwie zmiany już w 32. minucie. Na placu pojawił się między innymi Nicola Zalewski.

Dało to niewiele, ponieważ ostateczny rezultat to 5-1 dla drużyny ze Stadio Artemio Franchi. Zatem po nieco ponad miesięcznej kadencji posada Chorwata wisi na włosku. Niewykluczone, że zostanie zwolniony.

Popularne

Previous

Burza w Realu Madryt. „Szatnia już mu nie ufa”

To jest ten sezon! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Blaž Kramer miażdżony przez kibiców. „Okropny piłkarz. Jeden z najgorszych w historii klubu”

Lech Poznań już go nie chce! Wkrótce odejdzie z „Kolejorza”

Pomocnik nie wyklucza powrotu do Legii Warszawa. „Miałem taką rozmowę z Dariuszem Mioduskim”

Niels Frederiksen przeszczęśliwy. Zarząd Lecha Poznań spełnił jego życzenie

Niels Frederiksen selekcjonerem? Trener Lecha Poznań dostał lukratywną propozycję

Tylko gwiazdorski kontrakt zatrzyma go w Ekstraklasie?! Może być potrzebna większa umowa niż te Mikaela Ishaka i Iviego Lópeza

Next

Jego sytuacji na pewno nie poprawia to, co wydarzyło się w przerwie rywalizacji. Wtedy miało bowiem dojść do kłótni, a nawet bójki pomiędzy trenerem a Gianlucą Mancinim. W wyniku tego, Włoch nie wyszedł na drugą połowę i drugiej części spotkania nie oglądał nawet z wysokości ławki rezerwowych.

Na ten moment nie wiadomo, jaki będzie dalszy efekt tej sytuacji. Nie jest tajemnicą, że w Rzymie ruszyła giełda nazwisk w kwestii następcy, a w grze jest między innymi Claudio Ranieri, który miałby wzmocnić sztab De Rossiego.