Boniek o grze reprezentacji Polski i przyszłości Brzęczka

Zbigniew Boniek w programie Cafe Futbol został zapytany o sytuację Jerzego Brzęczka.

48-latek jest odpowiedzialny za wyniki reprezentacji Polski od zeszłego roku. Do tej pory poprowadził ją w 12 spotkaniach. Bilans biało-czerwonych pod jego wodzą to cztery zwycięstwa, cztery remisy i cztery porażki. Polski zespół z dorobkiem 13 punktów przewodzi tabeli G eliminacji Euro 2020, ale kibice od dłuższego czasu narzekają na jego grę i niektóre decyzje podejmowane przez Brzęczka.

Boniek przyznał w trakcie Cafe Futbol, że nie jest zadowolony z ostatnich występów reprezentacji, ale na ten moment pozycja Brzęczka nie jest zagrożona.

- Z jakości gry reprezentacji w ostatnich meczach nie jest nikt zadowolony, bo nie graliśmy dobrze. (…) Uważam, że powinniśmy grać lepiej. Uważam też, że był pewien problem. My przed trenerem postawiliśmy jeden warunek. Powiedziałem Jerzemu Brzęczkowi tak: „Ja chciałbym tę reprezentację mieć odmłodzoną. A jeżeli jest pan jest w stanie zagwarantować awans na Mistrzostwa Europy i odmłodzenie kadry, to jest nam po drodze”. Uważam, że trener Brzęczek na piłce zna się bardzo dobrze.

- Dzisiaj mamy dość stabilną sytuację. Jesteśmy liderem w grupie, a jesteśmy rozhisteryzowani. Przecież wiemy, że nie zagraliśmy dobrze ze Słowenią i Austrią. Jesteśmy w dołku piłkarskim (...) Teraz mamy nadzieję, że zdobędziemy 6 punktów z Łotwą i Macedonią Północną i pojedziemy na mistrzostwa. Pozycja Brzęczka jest nie do dotknięcia z prostej przyczyny. Ja uważam, że będziemy grali dwa razy lepiej. Zakwalifikujemy się na Mistrzostwa Europy, czyli zadanie będzie wykonane - przyznał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Polska drużyna zmierzy się ze wspomnianą Łotwą 10 października. Mecz z Macedonią Północną odbędzie się trzy później.