Borussia Dortmund organizuje spotkanie w sprawie przyszłości Jude'a Bellinghama. Duży faworyt do transferu

Borussia Dortmund w najbliższych dniach chce jasno i klarownie zapoznać się ze stanowiskiem Jude'a Bellinghama w kwestii dalszej przyszłości w klubie - poinformowała „Marca”.

Jeszcze na ten tydzień władze BVB zaplanowały pilne spotkanie z angielskim pomocnikiem oraz jego agentem. Wkrótce ma zapaść ostateczna deklaracja niesamowicie utalentowanego 19-latka. Przez minione miesiące media rysują tylko jeden scenariusz - hitowy transfer do jednego z europejskich gigantów w połowie 2023 roku.

Kontrakt środkowego pomocnika obowiązuje do końca sezonu 2024/2025. Nie bacząc na to, jakie pogłoski krążą w przestrzeni publicznej, zarząd oczekuje przejrzystości. Podstawowe pytanie, jakie ma paść na zgromadzeniu, to te dotyczące ewentualnej chęci przedłużenia umowy.

Jeszcze przed Mistrzostwami Świata w Katarze nazwisko piłkarza znajdowało się na świeczniku. Jego występy na Bliskim Wschodzie tylko potwierdziły, że wielkie firmy nieustannie zaczną naciskać na progres w negocjacjach. W tym gronie znajdują się Liverpool, Chelsea, Manchester City oraz Real Madryt. Hiszpanów typuje się na razie na największego faworyta w wyścigu.

Popularne

Previous

Legia Warszawa z wymarzonym kandydatem na nowego trenera?! Jacek Zieliński bardzo go ceni

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie następcy Gonçalo Feio. To preferowana opcja

Co za wieczór! Tak wygląda ranking UEFA po meczach polskich klubów

Ivi López z transferem? Raczej nie

Lech Poznań z transferem za cztery miliony euro? Prezes zapowiada

„Lepiej już grać w dziesiątkę”. Dziennikarz przejechał się po piłkarzu FC Barcelony

Ma zostać nową gwiazdą Lecha Poznań, wypatrzył go już John van den Brom. „On najpierw liczył na lepsze ligi”

Cristiano Ronaldo rozpoczął rozmowy. Chce dokonać tego jako pierwszy

Next

W idealnym scenariuszu Borussia wyobraża sobie odnowienie warunków współpracy ze swoim podopiecznym głównie po to, aby zawrzeć obfitą klauzulę odstępnego. Ta miałaby oscylować na kwotę około 150 milionów euro.

Chodzi o to, że szósta drużyna Bundesligi obecnej kampanii nie kategorycznie nie wyobraża sobie rozstać się z Bellinghamem otrzymując do budżetu mniej niż 100 milionów euro. Klub znacznie bardziej preferuje też otrzymać wymagane pieniądze z góry, bez ich rozbijania na bonusy i dodatki.

Bellingham został sprowadzony na Signal Iduna Park w 2020 roku za 25 milionów euro z Birmingham City. Od tamtego czasu cały świat zaczął o nim wspominać częściej. Dotychczas w drużynie popisał się on 19 trafieniami i 21 asystami w ponad 100 występach.