Bramkarz Realu Madryt z nowym kontraktem

Andrij Łunin w trwających rozgrywkach niespodziewanie został pierwszym bramkarzem Realu Madryt. W obliczu kontuzji Thibauta Courtoisa na początku między słupkami stanął Kepa. Szybko jednak zastąpił go Ukrainiec, który zaszokował swoją grą.

25-latek był bohaterem chociażby w spotkaniu 1/8 finału Ligi Mistrzów z RB Lipsk.

Jego umowa z „Królewskimi” wygasa wraz z końcem czerwca 2025 roku, dlatego często zastanawiano się nad jego przyszłością. Swoją grą według wielu zasłużył na angaż w bardzo dobrym klubie.

Jak informuje „Relevo”, nowy kontrakt jest już gotowy, mało tego, do porozumienia miało dojść już w marcu. Umowa będzie obowiązywać do końca sezonu 2028/2029, a Łunin ma otrzymać znaczącą podwyżkę.

25-latek parafował umowę mimo tego, że w następnym sezonie z pozycji pierwszego bramkarza będzie wychodził Courtois. Dodatkowo to Belg, a nie Ukrainiec, który wypracował awans, ma zagrać w finale Ligi Mistrzów.

Jednak, mimo podpisania kontraktu nie wyklucza się odejścia bramkarza. Wszystkie oferty za 11-krotnego reprezentanta Ukrainy mają być rozpatrywane i, jeśli kwota będzie odpowiadać Realowi, a klub - Łuninowi, może dojść do transferu.

Łunin w 30 meczach we wszystkich rozgrywkach w aktualnym sezonie zachował 12 czystych kont.